|
jacobs21.moblo.pl
Kochaj mnie nie przytomnie Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz. Na lini nad przepaścią tańcz. Aż w jedną krótką chwilę Pojmiesz po co żyjesz
|
|
|
Kochaj mnie nie przytomnie ,Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz. Na lini nad przepaścią tańcz. Aż w jedną krótką chwilę Pojmiesz po co żyjesz
|
|
|
wirtualne love story, a w realu.. uhm no sorry
|
|
|
Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać
|
|
|
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę , przy której czekałam na Twojego sms'a
|
|
|
Bez Ciebie nie ma już nic. Nawet nie pamiętam co było przed Tobą i nie chcę myśleć co będzie po Tobie. Chociaż wiem, że to właśnie nadchodzi. Dzięki Tobie poznałam to, co ważne. Dowiedziałam się jak bardzo można za kimś tęsknić, że można odliczać nanosekundy do spotkania, że najlepszym lekarstwem na wszystkie choroby świata jest Twoja obecność. Dziękuję za nieprzespane noce, wyjątkowy uśmiech, za spojrzenie, którego nikt nie zastąpi. Dziękuję za to, że byłeś i że ja nadal jestem. I przepraszam, ale właśnie dlatego musimy zapomnieć.
|
|
|
Minęło kilka lat odkąd widzieli się po raz ostatni. Wyjechał, mówiąc, że tak będzie dla nich lepiej. W głębi serca wiedziała, że miał rację. Jednak była na niego zła. Nie pisał, nie dzwonił, a ona przez pierwsze miesiące codziennie budziła się z zaschniętymi łzami na policzkach. Musiała zacząć nowe życie. skończyła szkołę. Wyjechała z miasta, zaczęła spełniać swoje marzenia. Nie sądziła, że się spotkają. Los po raz drugi zesłał ich w to samo miejsce. Stanęli naprzeciwko siebie, nie mówiąc nic. Spojrzała w jego oczy, przepełnione bólem i tęsknotą. Zawróciła się. Pobiegła przed siebie, modląc się, by nie wpaść na nikogo. Łzy zasłaniały jej wszystko. Nadal tak bardzo go kochała.//izuu
|
|
|
Lubisz mnie?" On powiedział "nie". Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. Znowu powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu?" Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty.;("
|
|
|
nie tęsknie za tobą, nie myślę już o tobie, nie chcę byś wrócił. tęsknie tylko za tymi uczuciami i emocjami, tęsknie za tymi myślami, w których wiem, że jest ktoś kto mnie potrzebuje, chcę by wróciły chwile szczęścia. ale już nie z tobą. chcę na nowo poczuć się kochana, ale przez kogoś, kto jest mnie wart
|
|
|
i'Obudził ją Sms. Napisał on. Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak zniknął w chwili czytania wiadomości: "słuchaj.. nie mogę tak dalej ..ja.. ja już cię nie kocham ! nigdy nie kochałem" ...co ? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może.?! Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość.. chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromadkę dzieci.. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! .. Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz ? Wyszła z domu Cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem . Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro.. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile. Pierwszy pocałunek.. Pierwsze "Kocham Cię" .. nie wytrzymała.. Wskoczyła do wody.. Nie przeżyła.. On tymczasem wysyłał jej Sms: 'Prima aprilis kochanie
|
|
|
''Stali naprzeciwko siebie . Obydwoje nie wiedzieli co powiedzieć . On mierzył ją wzrokiem ona popatrzyła mu w oczy . Nagle tak jakby coś przypomniało jej się . No tak przypomniało jej się jak ją zranił . Więc zrobiła następny ważny krok w ich znajomości . Odsunęła go ręką i nie spojrzawszy się na niego ominęła go bez słowa . Czując na policzkach łzy ''
|
|
|
Kolejny raz przechodząc koło Ciebie na szkolnym korytarzu odwzajemniam Twój uśmiech. Siadam na schodach i udając że czytam książkę przeklinam siebie w myśli za to, że nie potrafię do Ciebie zagadać
|
|
|
skończyło się to, co miało trwać wiecznie
|
|
|
|