padał deszcz . trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony . [onajestkurwa] dokładnie to opisuje mój dzisiejszy powrót ze szkoły :D
Kochał ją taką, jaka była, jej wybuchowy charakter, jej ataki furii i złości, jej chandry i roztrząsanie spraw, był tak spokojny, że jej awantury sprawiały mu przyjemność.