|
irememberyou.moblo.pl
dlaczego za mną idziesz? chciałem powiedzieć Ci że Cię kocham. widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. jakiej przyjaciółki? jest ode mnie ładniejsza i
|
|
|
-dlaczego za mną idziesz? -chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham. -widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. -jakiej przyjaciółki? -jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą. -ale tu nikogo nie ma. -widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
|
Jeśli któregoś dnia Twoje smutne oczy powiedzą mi "odejdź" to zrobię to. Mam jednak nadzieje, że rozum będzie Ci wtedy kazał krzyknąć "zaczekaj, pójdę z Tobą" .
|
|
|
wcale mi nie zależy. ale nie pozostawię Twojego uśmiechu, nieodwzajemnionym..
|
|
|
Dzisiaj postanowiłam zaryzykować i nie myśląc o konsekwencjach, napisałam do Niego. Napisałam, że nadal go kocham i tęsknie, a On? On napisał, że Prima Aprilis było 2 miesiące temu.
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł, obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa. / chcedomamy
|
|
|
“Usiadła na ściętym drzewie i machała nogami jak małe dziecko. Nagle skierowała wzrok na jedną z gałęzi, na której napisane było: Będę Cię kochał, dopóki to drzewo nie zginie. Zrozumiała, że to już...”
|
|
|
- Teskniłam, wiesz ? - Wiem.. Ale, jesli tak bardzo jak Ja, to Ci współczuje.
|
|
|
Jeśli wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu ja nie skoczyłabym razem z nimi... Byłabym na dole zeby ich złapac.
|
|
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o... niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
Kiedyś będzie szła ulicą, zauważysz ją. Podejdziesz- zapytasz co u niej. Zaprosisz na kawę, będziesz chciał zacząć od nowa. Lecz ona odpowie: Dobrze, chodźmy. Tylko musimy się śpieszyć, bo o czwartej przyjedzie po mnie mój chłopak.
|
|
|
gdyby tylko wiedział, jak bardzo ją to zabolało.. dowiedziała się o wszystkim od całkiem obcej osoby, nie miała szansy spojrzeć ostatni raz w Jego oczy..
|
|
|
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze , aż w końcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był. więc głowa do góry - jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów.
|
|
|
|