 |
iosonoval.moblo.pl
niech sam Pan Bóg ma te kurwę w opiece. Miuosh Nie mów mi
|
|
 |
|
niech sam Pan Bóg ma te kurwę w opiece. / Miuosh - Nie mów mi
|
|
|
|
jeśli znikniesz i wrócisz wiesz, że znajdziesz tu mnie, dotkniesz mnie, a ja zamknę oczy i znowu umrę. / Fandango Gang - Ciepło
|
|
|
|
chowam miłość, zabieram problemu esensję. / Bas Tajpan - Musze Odejść
|
|
|
|
filigranowa dziewczynko, czemu te łzy do rosy podobne rozmywają Twój makijaż? / iosonoval
|
|
|
|
wyłączyłam myślenie spoglądając na Ciebie. nie było dla mnie ważne, że ktoś może zauważyć jak liżę Cię wzrokiem. przez dziesięciominutową przerwę poznałam dokładnie każdy zakamarek Twojego jakże pięknego ciała. od teraz wciąż myślę o tym jak cudownie moglibyśmy przekazywać sobie strumienie powietrza z ust do ust... / iosonoval
|
|
|
|
proszę, nie stój tak blisko mnie, żebym mogła czuć Twoje perfumy... nie szepcz mi do ucha, bo coś się we mnie gotuje... jeszcze jedno, nie dotykaj moich dłoni, pleców, szyji, w ogóle mnie nie dotykaj! nie rób tego, bo wszystko się we mnie uśmiecha, wszystko drży i krzyczy, gdy jesteś obok, chłopcze! / iosonoval
|
|
|
|
do znienawidzonych doznań rozczulasz, na co dzień fundujesz mi piekło, aż szumi w głowie. / iosonoval
|
|
|
|
właśnie Ty przyłożyłeś ciepłe dłonie do mojego lodowatego serca, właśnie Ty ożywiłeś moje oczy drobinkami szczęścia i tylko Twoje dłonie tak wspaniale potrafiły błądzić po moim ciele. / iosonoval
|
|
|
|
kiedyś tego fatum się pozbędę i będzie koniec z happy endem. / iosonoval
|
|
|
|
amulet w kieszeni i nie pamiętać o sentymentach. / iosonoval
|
|
|
|
z uśmiechem w letargu, żyje fikcją literacką nawiniętą na mały palec u lewej stopy. / iosonoval
|
|
|
|
najbardziej po ryju dają wieczorne przemyślenia moralno-etyczno-emocjonalne. my, myśli i częstokroć muzyka. rozliczanie się z osiągnięć i porażek dnia. zwykle skupiamy się na tych pierwszych, ponosząc się ekstazie optymizmu, który ładuje nasze baterie na jutro. a jeśli do niczego nie doszliśmy? nic nie zrealizowaliśmy? użalamy się nad niepowodzeniami, od błahych potyczek począwszy, na problemach głębokich skończywszy. nie kładziemy się po prostu wcześniej spać, tylko rozmieniamy na drobne wszystkie faule i pudła jakie podrzuciło nam życie. lubimy się obarczać. za oknem hula rozwydrzona Pani wiatr, deszcz dudni o parapet za oknem. my uśmiechamy/krzywimy się do myśli. podsumowałeś swój dzień? ja zasłużyłam na uśmiech :) / iosonoval
|
|
|
|
Dodaj komentarz