|
insaneelass.moblo.pl
Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akur
|
|
|
|
Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam,że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz", zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam. Za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce, w tak samym żałosnym nastroju. -,-
|
|
|
|
, potrafię być miła . tylko czasami mi się to nudzi .
|
|
|
|
- Patrzyłam na niego od początku lekcji , wyobraźcie sobie zaliczyłam dwie jedynki za nieuwagę na jednej lekcji , i śmiejąc się z tego odpowiedziałam tylko " Niech pani wstawi następne dwie , na kolejną połowę lekcji , bo coś mi się zdaje że szybko nie zacznę uważać " . Nauczycielka oburzona , wpisała mi uwagę , ale co tam , jakie to miało w tamtym czasie znaczenie . Klikał na telefonie chyba od pięciu minut , szeroko się uśmiechał , ciągle przytakiwał sobie głową , był tak dziwnie ucieszony . Nagle poczułam wibracje telefonu w kieszeni spodni , od razu wiedziałam że to on " Nawet nie masz pojęcia jak ładnie dzisiaj wyglądasz " . rozpierdolił mnie na tysiące kawałków , dobrze że siedziałam tamtego dnia sama , bo pewnie gdyby była moja schorowana przyjaciółka obok mnie , to ze szczęścia bym zaczęła ją całować . wysłałam mu kilka buziaków , wpatrując się w tablicę , a serce o mało co nie wyskoczyło by z mojej klatki piersiowej . Odpisał " Po lekcji skarbie , po lekcji " . [ rozjeb ]
|
|
|
|
- serce mi stanie przez ciebie w końcu! - mi przy tobie staje. - niby kiedy?! - zawsze..ale nie powiedziałem, że serce.
|
|
|
|
nie byłem az taki pijany - stary trzy godziny starałeś sie odpalić szluga pendrivem ; d \ ssij.banana
|
|
|
|
ajlawju !
|
|
|
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... Wyszeptałeś mi do ucha "To ja tu się muszę starać, kochanie".
|
|
|
pomimo tego że jest głupim chujem to i tak go kocham. /net
|
|
|
|
wódka to nasz wróg a wroga trzeba w morde lać.
|
|
|
|
Jesteś dziwny. lubię cię.
|
|
|
jesień szmato, oddaj lato :cc ! / net
|
|
|
|
"Nie mogę Ci powiedzieć..." - To po co w ogóle kurwa zaczynasz?
|
|
|
|