|
inna0696.moblo.pl
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz
|
|
|
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty.
|
|
|
a Ty ? Ty moje droga jesteś tylko marnym pionkiem na mojej drodze, który zbiję jak kręgle przy najbliższej okazji.
|
|
|
siedząc na huśtawce na tarasie, z papierosem w ręce popijając ulubioną kawą rozmyślam o tym co spieprzyliśmy w tej miłości. zapewne było w niej za mało uczuc, za mało wspólnych chwil, za mało spotkań razem. za mało wszystkiego, aby ona przetrwała, dlatego jej już nie ma. chociaż nadal, gdy cię widze czuje jakieś nieodgadnięte przyśpieszenia bicia serca i przyśpieszony oddech. mogliśmy zrobic o wiele więcej, aby ona przetrwała, bo w końcu tak strasznie się kochaliśmy, prawda?
|
|
|
"Jeśli możesz żyć wiecznie, to musisz wiedzieć po co żyjesz"...
|
|
|
Dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo,obejmij mrok,przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem,
zabij nienawiść,pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności.
|
|
|
Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki.
Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia.
Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu.
|
|
|
janie umiem i nie chce być idealną laleczką do pokazywania 24/7. kochaj mnie za to, jak się ze mną czujesz, a nie za to jak idealnie dziś ułożyłam włosy
|
|
|
"Ja... ja naprawdę w tej chwili nie bardzo wiem, kim jestem, proszę pana. Mogłabym powiedzieć, kim byłam dziś rano, ale od tego czasu musiałam się już zmienić wiele razy."
|
|
|
" Serce ma swoje racje, których rozum nie zna . "
|
|
|
powiedz, że będzie dobrze - na tyle głośno,
dobitnie i pewnie bym ci uwierzyła. powiedz mi proszę.
|
|
|
płaci wysoką cenę za to kim była, a kim być nie chciała ...
|
|
|
Nazwał gwiazdozbiory i darował mi gwiazdy. Te, których nie potrafił nazwać albo które swoich nazw jeszcze nie miały, zawsze otrzymywały moje imię.
|
|
|
|