|
inlovewithyou.moblo.pl
Heej Skarbie!. nie sądzisz że pasujemy do siebie?. D. inlovewithyou
|
|
|
Heej Skarbie!. nie sądzisz, że pasujemy do siebie?. ;D. / inlovewithyou
|
|
|
Najpierw jestem dla Ciebie skarbem, kociakiem, Twoim słonkiem w pochmurne dni...lecz chwilę później potrafisz wyzwać mnie od największej dziwki, suki i bezuczuciowej osoby. / inlovewithyou
|
|
|
Gdy tylko Go zobaczyła podbiegła do Niego i wtuliła się w Jego ramiona. Jego spokojne bicie serca i ta przyjemna woń Jego perfum ukoiły jej smutek./ inlovewithyou
|
|
|
Codziennie przed szkołą kupuję tymbarka mając nadzieję, że w końcu tam przeczytam: On też Cię kocha. / inlovewithyou
|
|
|
Na chwilę odeszła od komputera i poszła do kuchni.. robiąc sobie kanapki usłyszała dźwięk nowej wiadomości.. pobiegła do pokoju z nadzieją, że to od Ciebie, że w końcu postanowiłeś do niej napisać.. jedyne co zobaczyła to rozczarowaną minę w lustrze, gdy poprawiała grzywkę.. / inlovewithyou
|
|
|
Kiedyś jak Ciebie widziałam z nią po boku zalewał mnie smutek, ale teraz już tak nie jest.. bo nauczyłam się olewać tych, którzy na mnie nie zasługują. / inlovewithyou
|
|
|
- Przepraszam, że nie odpisywałem i byłem niedostępny na gadu, ale wyłączyli mi prąd i wszystko siadło.. ; ) - yhym, super.. ale teraz idę spać.. powiedzmy, że jestem w miejscu, gdzie nie ma zasięgu. / inlovewithyou
|
|
|
I to Twoje bezczelne „siema” rzucone tuż przed moim „spierdalaj” doprowadza mnie do szału!. / inlovewithyou
|
|
|
Uwielbiam te nasze całonocne rozmowy o byle czym..śmianie się z niczego i z naszej głupoty... tą świadomość, że rano trzeba wstać do szkoły, a rozmowy nie chce się kończyć...można by tak ciągnąć całą noc...mimo, że tyle rozmawiamy tematów wciąż nam Nam nie brakuje...po prostu. uwielbiam Cię ;**./ inlovewithyou
|
|
|
Stali na wprost siebie patrząc sobie głęboko w oczy... tak bardzo Go nienawidziła za to jakim jest draniem. za to co jej zrobił... lecz w chwili gdy ją pocałował przestała pamiętać o wszystkich przykrościach jakie jej uczynił...oddała Mu się w całość... / inlovewithyou
|
|
|
Papieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego. Nic, a nic. A jednak paliła, dlaczego? Nikt tego nie wie. Może chciała żeby po prostu przyszedł do niej i powiedział 'rzuć to, skarbie'.
|
|
|
Będąc mała dziewczynką wszystko było takie proste.. rano wstawałam i nic mnie nie interesowało. Mogłam się bawić beztrosko całymi dniami...chodzić za rękę ze starszym bratem czując się przy nim bezpieczna i mając świadomość, że zawsze mnie opatrzy moje obtarte kolana mówiąc: „do wesela się zagoi, mała”...a teraz już trochę podrosłam i zamiast wesołej zabawy siedzę w szkolnych ławkach... przejmuję się każdą drobnostką... a z ust starszego brata słyszę: „któremu tym razem mam wpierdolić?”/ inlovewithyou
|
|
|
|