|
ineedyouczaisz.moblo.pl
Mimo tego że na zewnątrz się zmieniłam w środku jestem dalej tym kim byłam .
|
|
|
Mimo tego że na zewnątrz się zmieniłam w środku jestem dalej tym kim byłam .
|
|
|
Nie wszystko złoto co się świeci . - No własnie koleżanko .
|
|
|
Niedługo walentynki . Moi znajomi spędzą je ze swoimi drugimi polówkami , w kinie na spacerze czy nawet leżac w domu i oglądajac film . A ja ? a ja spędze je siedząc w domu i myśląc o Tobie . O tym z kim teraz jestes co robisz . Czy siedzisz tak samo jak ja czy może spotkałeś się z nią . Będzie to jedyny wieczór kiedy nie ogarne swoich myśli , kiedy dam swojej wyobraźni popłynąć , Kiedy nie bede miała żadnych ograniczeń . A na koniec dnia popłyną łzy . Łzy smutku , że nie moge byc obok Ciebie ..
|
|
|
Stojąc obok ciebie mam ogromna ochote tak po prostu z niczego cię przytulic zatopić sie w twoich ramionach chociaż na jedna krótką chwilę zapominając o wszystkim pocałować powiedzieć jak jesteś dla mnie wazny ile bym dla Ciebie zrobiła i jak bardzo chciałabym , aby bylo tak jak kiedys . Ale nie zrobie tego , chroni mnie przed tym strach . Zwyczajny strach który mowi mi że to i tak nie ma sensu bo tylko zrobie z siebie idiotke . I tak jest zawsze ..
|
|
|
Mimo tego że wiem co mnie czeka i tak pcham się w to dalej . No ale cóż to sie chyba nazywa milosc prawda?
|
|
|
I stanowczo mogę stwierdzić że godzina spędzona z tobą to najlepsza godzina w ciagu całego tygodnia .
|
|
|
To ty jesteś przy mnie zawsze wtedy kiedy płacze . To własnie ty masz w sobie najwięcej moich łez . To ciebie ściskałam mocno kiedy miałam ogromne nerwy . To własnie ty wysłuchałaś najwięcej moich przekleństw i wyzwisk . To ty znasz wszystkie powody mojego płaczu . To własnie do ciebie przychodze kiedy mam gorszy dzien i potrzebuje poleżec w samotności . To ty moja kochana poduszko .
|
|
|
Wiesz co jest najgorsze ? Nie to , że mnie zostawiłeś . Nie to , że odszedłeś z jednym słowem wyjaśnienia . Nie to , że nie chcesz do mnie wrócić . Nie to , że powiedziałeś Kocham Cie . A
to , że teraz zachowujesz się jak gdyby nigdy nic .
|
|
|
Jak to jest możliwe że tak mocno go kocham ? Że akceptuje wszystkie jego wady ? Bo przecież on nie jest ideałem , a już na pewno różni się od ideału , który zawsze miałam w głowie . Ale dla mnie jest idealny , wszystkie jego wady widze jako zalety albo może po prostu je akceptuje . Nie przeszkadza mi jego styl bycia , nie przeszkadza mi nawet to , że pali podczas gdy każdego poprzedniego chłopaka jechałam za to . Wręcz kocham ten moment kiedy wyciąga fajki i tak słodko się zaciąga , gdy robi dla mnie serduszka z dymu , bądź gdy wypuszcza go prosto na mnie z uśmiechem i mowi oj przepraszam . Uwielbiam to jaki jest . I może dla innych ideałem nie jest , ale dla mnie ? Dla mnie jest idealny .
|
|
|
Mówisz ze wiesz jak się teraz czuję . Ale czy kiedykolwiek miałaś tak ze jedna myśl powodowała tysiąc łez ? Że jednego dnia mówiłaś , że dasz sobie rade , zapomnisz , a gdy tylko widziałas jego nagle wszystko pryskało . Że gdyby tylko powiedział Ci , że chce do ciebie wrócic , rzuciłabyś wszystko i po prostu wróciła z nadzieją , że bedzie lepiej ? Że kazde spotkanie z nim boli bardziej niz tysiąc igieł wbite w twoje ciało ? Że zasypiasz z nadzieją , że bedzie lepiej a budzisz sie myśląc że to tylko sen ? No wlasnie .. Więc nie wiesz co czuje.
|
|
|
Nie ważne jak duży bym odczuwała ból fizyczny bądź psychiczny , ile w tym memencie miałabym spraw na glowie , ile problemów do rozwiązania . W twoich ramionach zapominam o wszystkim .
|
|
|
Coś co dla ciebie było zabawa dla mnie nie bo wiesz kochanie ja związki traktuję serio.
|
|
|
|