|
indywidualistycznieindywidualna.moblo.pl
Jestem w 63 z tlenu który Ciebie rozpali w 19 z węgla który Ciebie rozgrzeje w 9 z wodoru który wybucha w złości w 5 z azotu który może zatruć Ci życie 4
|
|
|
Jestem w 63% z tlenu, który Ciebie rozpali, w 19% z węgla, który Ciebie rozgrzeje; w 9% z wodoru, który wybucha w złości; w 5% z azotu, który może zatruć Ci życie; 4% to inne pierwiastki, które powodują, że nadal będę dla Ciebie tajemnicą. / [?]
|
|
|
Tak, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie lubię sukienek, ani wysokich obcasów, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?
|
|
|
-Kocham Go... -wydaje mi sie,że jest za wcześnie... że to jeszcze nie jest Miłość. -a jakie są objawy Miłości ? -nie możesz zasnąć, myślisz ciągle o Nim, tęsknisz za Nim, pragniesz Go, marzysz o Nim, uwielbiasz Go mimo wszystko, delektujesz się Jego zapachem i głosem, masz motylki w brzuchu na samą myśl o Nim, nie możesz bez Niego wytrzymać ... - a wiec Kocham Go... = *
|
|
|
są piosenki, które porywają do tańca... piosenki przy których chce się śpiewać... ale najlepsze piosenki to te, które przenoszą nas do momentu, gdy pierwszy raz je słyszeliśmy i łamią nam serce, kolejny raz.;*
|
|
|
życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata, więc kochaj tych, którzy dobrze Cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać,że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś. ♥
|
|
|
czasem mam ochotę gdzieś uciec. zapalić papierosa, płakać, upić się do nieprzytomności, zasnąć i zapomnieć. tak, czasami właśnie tego chcę. ale potem wracam do normalnego życia i stwierdzam, że mam jeszcze dla kogo być .
|
|
|
'córcia, twoje oczy są hipnotejszyn gdy go widzisz!' starał się poprawić mi humor tata 'e ze co są?' zapytałam nie kumając. 'no wiesz, hipnotejszyn. Tak jak to mówi Dżoana w tap madl.' wybuchnęliśmy śmiechem i nie mogliśmy sie opanować. lubię, gdy tata stara się mi poprawić humor .;*
|
|
|
wiesz co? zadajesz mi bardzo głupie pytania. nie wiesz kim dla mnie jesteś? jesteś dla mnie niebem, gwiazdką na tym niebie. jesteś dla mnie wschodzącym słoneczkiem. no i zachodzącym też. jesteś dla mnie ołówkiem w piórniku. pomidorem na kanapce. cieplutką pościelą... i tym uczuciem które gości w moim brzuszku kiedy o Tobie pomyśle. a wiesz? Ty to wszystkim dla mnie jesteś..♥
|
|
|
- wiesz, że Cię kocham. - wiesz, że ja Cię też. - nie wiedziałem. ale teraz już wiem. fajne uczucie... takie te... motylki w brzuchu
|
|
|
Przejechała je miłość, po całości bez orientu.. Leży poturbowane... Jak głupek przy drodze, z głową na krawężniku... Ludzi tłum szepcze: "Nic tu po ratunku". Agonia ,śmierć i basta.! Mózg słysząc te słowa ostatkiem sił zrywa się. Chwyta serce za szyję, podnosi do góry i patrząc mu w oczy krzyczy - "Ożyj.!" Nie jesteś samo.! Ja Cię kocham i dla żadnej miłości nie wolno tracić: życia, głowy i mądrości...
|
|
|
Magiczna chwila dnia pomaga nam dokonywać zmian, sprawia, iż ruszamy na poszukiwanie naszych marzeń. I choć przyjdzie nam cierpieć, choć pojawią się trudności, to wszystko jest jednak ulotne i nie pozostawi po sobie śladu, a z czasem będziemy mogli spojrzeć wstecz z dumą i wiarą w nas samych. Biada temu, kto nie podjął ryzyka. Co prawda nie zazna nigdy smaku rozczarowań i utraconych złudzeń, nie będzie cierpiał jak ci, którzy pragną spełnić swoje marzenia, ale kiedy spojrzy za siebie – bowiem zawsze dogania nas przeszłość – usłyszy głos własnego sumienia: „A co uczyniłeś z cudami, którymi Pan Bóg obsiał dni twoje? Co uczyniłeś z talentem, który powierzył ci Mistrz? Zakopałeś te dary głęboko w ziemi, gdyż bałeś się je utracić. I teraz została ci jedynie pewność, że zmarnowałeś własne życie.”
|
|
|
|