 |
indreamshaapy.moblo.pl
Szła ciemną uliczką spanikowana w nocy gdy zauważyła ze ktoś za nią idzie przyspieszyła kroku lecz ten ktoś nie dawał za wygraną.Nagle poczuła ze ktoś ją łapie za ręk
|
|
 |
Szła ciemną uliczką spanikowana w nocy, gdy zauważyła, ze ktoś za nią idzie przyspieszyła kroku, lecz ten ktoś nie dawał za wygraną.Nagle poczuła, ze ktoś ją łapie za rękę, już miała krzyczeć lecz usłyszała: - To ja kochanie już nic Ci nie grozi. Ona jak małe przestraszone dziecko wtuliła się w Niego.
|
|
 |
ona: czemu jak koło mnie przechodzisz, to na mnie patrzysz. on: po prostu jestem zdziwiony. zostawiłem cię a ty mimo wszystko nadal się uśmiechasz. ona: a co może mam płakać.? może mam nie spać w nocy, wylewać tony łez dlatego że odebrała mi ciebie jakaś szmata. ty tego właśnie chcesz prawda.? chcesz żeby moje oczy , usta, żebym ja cała krzyczała z żalem. ty chyba czegoś nie rozumiesz. on: ale czego.? przecież mnie kochałaś. ona: czas przeszły, teraz z trudem walczę teraźniejszość. no i muszę pomyśleć o przyszłości. bo dotychczasowy scenariusz mojego 'pięknego' życia legł w gruzach, przez twój egoizm. po prostu nie mam czasu płakać i rozczulać się nad każdym dniem spędzonym bez ciebie. on: przepraszam.- wyszeptał i odszedł.
|
|
 |
siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach, i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
 |
Znów uderza głową w ścianę, obgryza do krwi paznokcie i włosy z głowy wyrywa w złości. Znów tłucze talerze, z rąk wymykają jej się wszystkie przedmioty i gubi coś w pośpiechu. Znów próbuje myśli skupić na czymś, co z pozoru jest ważniejsze, ogarnąć swój mały świat. Znów rysuje na kartce czerwone złamane serca i oczy zaciska mocno, żeby nie wybuchnąć płaczem. Mówiąc krócej, wciąż go kocha.
|
|
 |
Ona nie chciała o Nim zapomnieć, ona chciała tylko unicestwić ten ból.
|
|
 |
niektórych ludzi nie da się zatrzymać. przychodzą tylko po to , żeby odejść..
|
|
 |
tak możesz powiedzieć, że się poddałam i jestem niekonsekwentna, ale najpierw spytaj o powód. nie zakładaj z góry, że wiesz co czuje.
|
|
 |
zapomnę. może nie dziś, nie jutro.. ale pewnego dnia, i już na zawsze.
|
|
 |
Każdy nosi w sobie niespełnioną miłość.
|
|
 |
wiesz czego Ci zazdroszczę? że potrafisz być tak cholernie obojętny.
|
|
 |
To nieważne. To nieważne, że Cię kocham, że myślę, tęsknie gdy Cię nie ma. Nieważne.
|
|
 |
znasz ten stan kiedy niczym się nie przejmujesz?kiedy masz wszystko w dupie? wiesz jak to się nazywa? stan upojenia alkoholowego.
|
|
|
|