głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
incalculable Moim życiowym przeznaczeniem jest degradacja mojego organizmu. Nie ratuj mnie jestem za daleko. Szkoda Twojego wysiłku. incalculable nie ma powrotów czas przeci

incalculable

incalculable.moblo.pl
Moim życiowym przeznaczeniem jest degradacja mojego organizmu.
Moim życiowym przeznaczeniem jest... teksty

incalculable dodano: 12 grudnia 2011

Moim życiowym przeznaczeniem jest degradacja mojego organizmu.

Nie ratuj mnie  jestem za daleko.... teksty

incalculable dodano: 10 grudnia 2011

Nie ratuj mnie, jestem za daleko. Szkoda Twojego wysiłku./incalculable/

 nie ma powrotów  czas przecież nigdy nie zawraca  teksty incalculable dodał komentarz: "nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca" do wpisu 7 grudnia 2011
tak. teksty incalculable dodał komentarz: tak. do wpisu 1 grudnia 2011
hahah  P teksty incalculable dodał komentarz: hahah ;P do wpisu 28 listopada 2011
Mamo  nie przejmuj się to tylko rana... teksty

incalculable dodano: 27 listopada 2011

Mamo, nie przejmuj się to tylko rana i kilka zadrapań, to tylko serce, you know./incalculable/

Wszystko jest takie monotonne  czas... teksty

incalculable dodano: 24 listopada 2011

Wszystko jest takie monotonne, czas płynie, a ludzie do których się przywiązałaś umierają./incalculable/

Nie chcę słyszeć pytań  bo nie... teksty

incalculable dodano: 20 listopada 2011

Nie chcę słyszeć pytań, bo nie umiem na nie odpowiedzieć, nie chcę szczęścia, bo przyjdzie mi za nie słono zapłacić. Nic nie chcę, bo stracę więcej, a nic nie mam./incalculable/

Pokłóciliśmy się. krzyczałam... teksty

incalculable dodano: 19 listopada 2011

Pokłóciliśmy się. krzyczałam, że to wszystko nie ma sensu, ta cała zabawa w bycie razem. Mówiłeś, że damy radę, że przetrwamy wszystko. Wtedy powiedziałam szeptem, cała zapłakana, że to tak, jakbym cię poprosiła o gadającego słonia - nierealne, i wybiegłam. Wieczorem, leżałam na kanapie, skacząc po kanałach. Usłyszałam dzwonek do drzwi. - pizza - pomyślałam. - wreszcie. Podeszłam do drzwi i zobaczyłam Ciebie. Trzymałeś w ręku pluszowego słonia. Nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać. - objeździłem każdy sklep w mieście, więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije - powiedziałeś, a ja uśmiechnęłam się, przyciągając Cię do siebie.

hahahah  terrorysto    teksty incalculable dodał komentarz: hahahah, terrorysto ;* do wpisu 19 listopada 2011
Wolę być typiarą niż tapeciarą.... teksty

incalculable dodano: 19 listopada 2011

Wolę być typiarą niż tapeciarą./incalculable/

Na kimś musisz. Nie? teksty incalculable dodał komentarz: Na kimś musisz. Nie? do wpisu 18 listopada 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć