 |
Mam bardzo sprecyzowane potrzeby , a własciwie to tylko jedna - Ciebie
|
|
 |
Może myslisz , ze to dla mnie łatwe , ale trace oddech gdy widujemy sie przypadkiem :*
|
|
 |
potrzebowała zapomnieć . chciała zająć się czymś, co pozwoliło by jej odciągnąć myśli od tego co się stało . zawsze bała się oglądąć horrory . włączyła ten , który podobno miał być najstraszniejszy . nawet to co straszne nie zdało swojego egzaminu . w głowie nadal miała to , co tak usilnie starała się z niej wyrzucić.
|
|
 |
Czasami jestem chamska, bo trzeba. Czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. Czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. Czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię.
|
|
 |
powiedz, nie brakuje Ci mnie? czy we wspomnieniu wraca mój cień . jak to jest, że wielka miłość trwała jeden dzień . tylko dzień .
|
|
 |
wiesz bo Ona lubiła jak mówiłeś jej "siema", pisałeś komplementy,nazywałeś myszką czy kotkiem ,wpatrywałeś się na nią cały czas na szkolnym korytarzu, a nawet uwielbiała te wasze głupie opisy na Gadu-Gadu, które tyczyły waszej rozmowy. a teraz? a teraz, to płacze po nocach, a kiedy widzi cię na korytarzu nie może uwierzyć jak bardzo się zmieniłeś.
|
|
 |
Owszem mam ciężki charakter, ale dla nikogo się nie zmienię. Jak się coś nie podoba, to droga wolna, nikogo na siłę trzymać nie będę. Tylko pamiętaj, że ja za Tobą nie pobiegnę, nie będę błagać Cię o powrót. Pozwolę Ci odejść, ale już nigdy nie pozwolę Ci wrócić
|
|
 |
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
 |
Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.
|
|
 |
nadchodzi taki moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.
|
|
 |
Czasem boli mniej , czasem bardziej , czasem jest to jak muśnięcie palcami o policzek , a czasem jak okopanie moich żeber . Nie potrafię zapomnieć .
|
|
 |
Któregoś dnia podejdę i skradnę Ci pocałunek, a Ty nie będziesz umiał skłamać, że Ci się nie podobało.
|
|
|
|