Eh uwielbiam to, uwielbiam ludzi, którzy za wszelką cenę próbują mi udowodnić, że oni wiedzą lepiej co czuje, co myślę, co chcę osiągnąć, jak powinnam postąpić, czego w danej chwili chce i co mnie dręczy. Próbują mi udowodnić, że jest inaczej, ze pomimo tego iż zdycham z bólu to nic mnie nie boli i powinnam się śmiać. Próbują pokazać mi, że znają mnie lepiej ode mnie. Gratuluje pomysłowości, ale uwierzcie, nie chcielibyście zamienić się ze mną miejscami, więc nie wciskajcie mi, że wiecie co czuje, co myślę i co mnie rozpieprza od środka.
|