|
immoreelverbeelding.moblo.pl
Szkoda że to właśnie w Tobie się zakochał. Zrezygnował z dziewczyny która chciała go kochać a trafił na szmatę która nie chciała nic więcej prócz niego fury i pienięd
|
|
|
Szkoda, że to właśnie w Tobie się zakochał. Zrezygnował z dziewczyny, która chciała go kochać, a trafił na szmatę, która nie chciała nic więcej prócz niego fury i pieniędzy./immoreelverbeelding
|
|
|
Bądź sobą i nie żyj według cudzych przekonań. Nie pozwól by ktoś za Ciebie decydował, bo gdy przyjdą problemy nie pojawi się nikt by je z Tobą pokonać./immoreelverbeelding
|
|
|
Ej laska, On jest dla mnie jak brat, więc przestań traktować Go jak śmiecia, bo zasługuje na kogoś więcej niż Ty, a jak chcesz to z miłą chęcią mogę Ci wyjebać./immoreelverbeelding
|
|
|
I'd be waking up, in the morning probably hating myself. And I'd be waking up, feeling satisfied but guilty as hell./Maroon 5-One more night
|
|
|
Mama nauczyła mnie żeby dziękować, więc dziękuję Ci frajerze za to, że pozwoliłeś zjebać mi połowy planów na przyszłość i za te przejebane trzy miesiące, w sumie też. Nie martw się bez Ciebie jest mi o wiele lepiej./immoreelverbeelding
|
|
|
Każdy z tych ludzi wpłynął na moje życie. Nieważne, że niektórzy z nich negatywnie, ale nauczyli mnie tym, że nie zawsze każdemu mogę ufać./immoreelverbeelding
|
|
|
W życiu różnie bywa, są wzloty i upadki, ale ważne jest żeby nie poddać się bez walki./immoreelverbeelding
|
|
|
Po długich namysłach kolejny raz wzięłam ten cholerny telefon w dłoń. Wystukałam te kilka cyferek i nacisnęłam zieloną słuchawkę po chwili rezygnując. Próbowałam jeszcze kilka razy, ale nie dałam rady. Stchórzyłam kolejny raz i gdyby nie to, że zadzwoniła próbowałabym tak bez końca, albo wmawiała sobie, że nadal nie chce ze mną rozmawiać./immoreelverbeelding
|
|
|
Wczoraj razem z bluzą adidasa sprezentowałam komuś nowiutki telefon, który dzień wcześniej odebrałam z salonu. Także szczęśliwemu znalazcy życzę Wesołych Świąt, a sobie zarobić pare groszy na nowy telefon. ;]
|
|
|
Siedziałam na korytarzu ucząc się do odpowiedzi, gdy zobaczyłam Matiego idącego w moja stronę. To dziwne, bo zazwyczaj czeka na mnie w samochodzie. Czyżby coś się stało? 'Możesz mi powiedzieć co ty tutaj robisz?' 'Przyszedłem po Ciebie. Chodź.' powiedział poważnie, wziął mnie za rękę i prowadził do wyjścia. Przez całą drogę nic nie mówił, a mnie to wkurwiało. W końcu, gdy siedzieliśmy w samochodzie powiedział, że moja siostra jest w szpitalu. Moją pierwszą rekacją było zdziwienie, a nastepnie płacz. Bałam się nawet zapytać co sie stalo. Od razu przytulił mnie do siebie. 'Znienawidzisz mnie, że nie powiedziłem Ci tego od razu.' usmiechnał się. 'Jesteś ciocią.' ' Co?' 'No twoja siostra urodziła syna.' Nie mogłam uwierzyć w to, co przed chwila uslyszłam, przecież nawet nie wiedziałam, że jest w ciąży. 'Zadzwon do niej.' 'I tak nie odbierze.' 'Teraz odbierze.'/immoreelverbeelding
|
|
|
Nie pamietam kiedy przestałam chodzić do kościoła, przecież od dzieciaka byłam tam prowadzana. Nie potrafię zrozumieć czy to zawadza mi wiara? Może dlatego, że zrozumiałam, że kościół to tylko instytucja, a moja wiara nadal jest taka sama jak wtedy, gdy byłam mała./immoreelverbeelding
|
|
|
Od dwóch dni jestem ciocią. Mam nadzieję, że chociaż na święta zobacze sie ze swoim maluśkim siostrzeńcem ;D
|
|
|
|