 |
imagine.me.and.you.moblo.pl
Mój Książę. Byłeś dzisiaj w moich myślach wiesz ? Co ty mała gadasz ? Noo naprawdę ..w nocy... Kochanie przyznaj się .. coś ty paliła ? Oj tam no od raz
|
|
 |
-Mój Książę. Byłeś dzisiaj w moich myślach , wiesz ? - Co ty mała gadasz ? - Noo, naprawdę ..w nocy... - Kochanie , przyznaj się .. coś ty paliła ? - Oj tam no , od razu paliła.. Widocznie lunatykowałeś gdzieś po moim umyśle i nie pamiętasz no.. | imagine.me.and.you
|
|
 |
Postanowiłam że na Mikołaja kupię mu Vigor Bystrzaki. Może wtedy się skubnie jak bardzo Go kocham. Cholera. | imagine.me.and.you
|
|
 |
Weź zakopmy gdzieś naszą miłość. Tak chociaż ociupinkę , tak na jakąś czarną godzinkę . Zgadzasz się?. Proooszę. | imagine.me.and.you
|
|
 |
Siedząc z kumpelą przed telewizorem i skacząc po kanałach natknęłam się na reklamę żelek haribo. Niby nic takiego , a szybko zaczęłam wykrzykiwać do rytmu ; ' Jego usta - smak radości , Jego usta - smak radości !. ' Każdy już wie że mam świra na Jego punkcie . | imagine.me.and.you
|
|
 |
Nawet danio nie zastępuje mojego głoda na Jego pocałunek . | imagine.me.and.you
|
|
 |
-skarbie spotkamy się dziś. moje serce zaczęło wydawać głośniejsze dźwięki po usłyszeniu Jego głosu. muszę Cię dziś zobaczyć, mała. stęskniłem się. -ja też. Ale dziś niestety nie dam rady wyjść z domu, jestem chora. cholernie boli mnie głowa i mam gorączkę. Drzwi mojego pokoju zaskrzypiały , po czym na moim dywanie zobaczyłam 175 centymetrową sylwetkę , znaną rozpromienioną twarz o czekoladowych oczach. -nikt nie karze ci wychodzić. powiedział z uśmiechem na twarzy kładąc obok mnie Gripex i opakowanie żelek. Położył się obok mnie i czule objął . Tego mi było trzeba w ten straszny wieczór. Kocham Go . tak po prostu , tak i już . | imagine.me.and.you
|
|
 |
Uwielbiam Jego ' co tam kochanie ? ' co przerwę . | imagine.me.and.you
|
|
 |
'' jedno jest pewne dziś nikt nie wymięka,
widzę to po waszych podniesionych w górze rękach.'' | StarGuardMuffin
|
|
 |
- dziecko drogie. jeszcze spotkasz tego jedynego, tego księcia na białym rumaku. -ale ja nie chcę. mówiła wylewając hektolitry łez. -córciu, na pewno przytrafi ci się ten, który będzie ciebie wart. mówiła mama , głaskajac ją po głowie. obiecaj mi że wiecej nie dasz sobą pomiatań temu głupiemu małolatowi. mówiła ze smutkiem, patrząc jak ból rozdziera jej serce. - dobrze mamo. powiedziała zamykając się w ciemnym pokoju. MATKA. ta cudowna osoba troszczyła się o mnie i pomagała otrząsnąć się z tego co zgotował mi ten facet. Nie chcę myśleć jak zareaguje na to że ' mój książę na białym rumaku ' to zajebiście przystojny koleś w dresie z fajkami w kieszeni i piwem w ręce, którego kocham ponad wszystko co było. -przepraszam mamo. wyszeptała . | imagine.me.and.you
|
|
 |
To takie dziwne . Że zaczęłam lubić chodzić do szkoły tylko ze względu na Ciebie . Na Twoje 'cześć , mała ' , za które moja mama chyba by ci kiedyś zapłaciła , gdyby dowiedziała się że jesteś tego główna przyczyną . | imagine.me.and.you
|
|
 |
Ja po prostu tylko lubię czuć Twój oddech na mojej szyi , wiesz ? | imagine.me.and.you
|
|
 |
Wiesz jak to jest kiedy jesteś w stanie roznieść caly pokój , zeby znów go zobaczyć i nie mozesz i nie potrafisz wbić sobie do głowy że jeszcze jakieś 38 godzin a będzie czule pieścił twoje policzki . To czekanie kurwa , to czekanie. | imagine.me.and.you
|
|
|
|