|
usiadła na parapecie z kubkiem kawy. miała nadzieje, że wróci i tak jak kiedyś zawoła ją, a ona przez okno będzie widziała ten jego cudowny uśmiech . wyjdzie do niego , on podejdzie i pocałuje . jak dawniej . tak namiętnie i tak jakby dalej kochał.
|
|
|
Nawet sobie nie zdajesz spraw, że jedna twoja wiadomość potrafi radykalnie zmienić poziom endorfin w mojej krwi.
|
|
|
Chcę sobie przypomnieć jak sprawiłeś, że potrafiłam się śmiać, jak przywoływałeś łzy
i nigdy nie zapomnieć jak idealny i jak inny byłeś. I jak dotknąłeś mojego serca w sposób tak różny od pozostałych.
|
|
|
Najmocniej pada na tych, którzy najbardziej zasługują na słońce..
|
|
|
w głowie nowy plan, w sercu radość z uleczonych ran..
|
|
|
bez niego czuję się jak narkoman bez dragów.
|
|
|
'Uwielbiam to, co ze mną robisz! Pożerasz wzrokiem, tulisz spojrzeniami, całujesz mrugnięciami... nie wyobrażam sobie życia bez Twoich oczu czule błądzących po moim ciele.'
|
|
|
Papierowe słońce, metalowe chmury i udawane szczęscie
|
|
|
`Paznokcie pokryła krwistoczerwonym lakierem, a na usta nałożyła malinową szminkę . Wskoczyła w amarantową sukienkę i fioletowe szpilki. I pobiegła udowodnić światu, że jest jednak coś warta .
|
|
|
` Otulona turkusowym, jedwabnym szalem biegła zapłakana pustą ulicą stukając niebotycznymi obcasami kobaltowych szpilek o nierówny chodnik .
|
|
|
a ja wytnę sobie serce , włożę do pudełka po butach i wyniosę na strych żeby już więcej nie kochało...
|
|
|
|