 |
ifall.moblo.pl
Ile jeszcze zdołasz znieść nieprawdziwych zdań o sobie? Kaczor
|
|
 |
ifall dodano: 26 listopada 2011 |
|
Ile jeszcze zdołasz znieść nieprawdziwych zdań o sobie? / Kaczor
|
|
 |
ifall dodano: 26 listopada 2011 |
|
Ile jesteś w stanie zrobić by bliscy nie odeszli? / Kaczor
|
|
 |
ifall dodano: 26 listopada 2011 |
|
Ty powiesz "on nie zasłużył", ja powiem "zasłużył już dawno". / Kaczor
|
|
 |
ifall dodano: 26 listopada 2011 |
|
Czy nadejdzie nasz koniec zapowiadany tak szumnie? / Kaczor
|
|
 |
ifall dodano: 26 listopada 2011 |
|
To wszystko niby za mną lecz ze mną nadal. / Kaczor
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
I może kiedyś się spotkamy,
może będziemy rozmawiać, a nie tylko mówić. / James Blunt
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
U mnie dobrze.
We mnie źle.
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
Są takie oczy, nie pozna Pan po nich, że płakały. Wystarczy je otrzeć. A są takie, że płacz długo w nich stoi, nawet gdy dawno płakały.
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
Nadal jestem sama. Sama idę do szkoły, sama wracam do domu, sama chodzę do kina, czytam, siedzę w swoim pokoju. Lubię samotność, ale niekiedy mam już dosyć. Wtedy szukam ludzi, by ponownie się zniechęcić.
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
Na początku był ból. Ogromny, niewyobrażalny ból. Łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych. Później złość. Złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. Odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego. Teraz? Akceptacja. Poddanie się. I tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dotępny. I tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
Ciągle go widzę, ale już nie mojego.
|
|
 |
ifall dodano: 25 listopada 2011 |
|
Jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
|
|