|
i_needyou.moblo.pl
nie lubię nienawiści ale to jedyne uczucie jakim mogę cie obdarzyć szmato.
|
|
|
nie lubię nienawiści, ale to jedyne uczucie jakim mogę cie obdarzyć szmato.
|
|
|
w przedszkolu biegały za nim dwie najładniejsze dziewczynki . w czasie zabaw na dworze brały go za rączkę i zaprowadzały za wielkie drzewo wrzucając mu za koszulkę stokrotki . wszyscy inni chłopcy zazdrościli mu , że ma takie powodzenie u dziewczynek . od czasów dzieciństwa nic się u niego nie zmieniło , do tej pory biega z dwoma na raz . bo skurwielem trzeba się urodzić . /ransiak
|
|
|
o ta panna z charakterem , którą rządzi temperament.
|
|
|
Ty masz pełno lasek, tak z 10 GB, imię każdej dupy kończy się na jpg .
|
|
|
świat plastikowych szmat, w którym żyjesz...
|
|
|
a jeśli mówisz o mnie źle, bądź pewny, że Cię pierdolę .
|
|
|
W XXI wieku, to najlepsi przyjaciele zawodzą nas, a najgorsi wrogowie podają rękę gdy jesteśmy w dołku.
|
|
|
na zadanie przez kogoś pytanie "co chcesz" z trudem powstrzymuje się od wypowiedzenia Twojego imienia
|
|
|
-kochanie, czy nie uważasz, że za 10 lat słowa `kocham Cię` będą brzmieć jak kanapka z serem ?
-kanapka z serem
.-ja Ciebie też kanapka z serem
|
|
|
Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz. Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer. Mogę Cię kochać, ale to nie znaczy, że z Tobą będę. Mogę kazać Ci wyjść, ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł. Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz. Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny. Mogę Tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz. Mogę Cię szanować, ale to nie znaczy, że Cię lubię. Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą. Mogę Cię potrzebować,ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz...
|
|
|
W realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki. zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum handlowego.` -Przerwała nagle wyliczankę, by po chwili dokończyć cicho: - Tak wygląda życie z bliska...
|
|
|
|