 |
i.need.you.moblo.pl
myślisz że taki z Ciebie cwaniak? że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi błękitnymi oczami puścisz ten swój uśmiech który tak lubię to na mnie działasz? kurwa
|
|
 |
myślisz, że taki z Ciebie cwaniak? że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi błękitnymi oczami, puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz? kurwa, masz racje.
|
|
 |
mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. ale tylko jeden raz.
|
|
 |
- przecież obiecałeś. mówiłeś, że zawsze będziesz i że nigdy mnie nie zostawisz.
- to było dziesięć lat temu, kiedy budowaliśmy domek na drzewie, pamiętasz? załatwiłaś nam wtedy fotel, poduszki, lampkę i dobre żarcie.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że grasz z życiem w statki. Kolejna "trafiona, zatopiona". A teraz szukamy kolejnej ofiary.
|
|
 |
- boisz się zapytać?
- nie, boję się usłyszeć odpowiedzi...
|
|
 |
- płaczesz?
- nie. po prostu obierałam cebulę. wczoraj też. i przedwczoraj. i tydzień temu tak samo...
|
|
 |
- a co zrobisz jak będzie chciał wrócić?
- wezmę nóż i go zabiję.
- a pomoże ci to?
- nie, ale przynajmniej więcej nie spierdoli mi życia...
|
|
 |
Lubię się poczuć jak małe dziecko. Lubię się huśtać na huśtawce, lubię oglądać bajki, lubię watę cukrową, lubię robić babki z piasku, lubię lepić bałwana. Wcale się tego nie wstydzę. Ale nie lubię niedojrzałych chłopców. Chcę mężczyzny który gdy powiem lub zrobię coś głupiego uśmiechnie się i przytuli i nigdy mi nie powie, że jestem dziecinna.
|
|
 |
` Niezależnie od tego, ile jeszcze spadnie łez, ani jak bardzo będę siebie nienawidzić za to, że w Jego oczach jestem zerem, to będę go kochać, z dnia na dzień coraz bardziej. Przynajmniej przez jakiś czas, jeszcze chwileczkę. `
|
|
 |
` Codziennie robię makijaż, układam włosy, przybieram swój najpiękniejszy uśmiech, staram się wyglądać idealnie. Czemu ? Ponieważ próbuję przekonać świat i samą siebie, że bez Ciebie też jestem szczęśliwa. `
|
|
 |
` już, nawet się nie rozglądam, jak przechodzę, przez ulicę. mam gdzieś, fakt, że wpadnę, pod samochód. już, mi na niczym nie zależy. na życiu, również. a nawet w szczególności `
|
|
 |
` i kolejny dzień patrzę na to jak rozpierdalasz mi życie , idzie Ci bardzo dobrze . Zadowolony ?.`
|
|
|
|