|
i.need.you.moblo.pl
puk puk kto tam ? miłość. a wzięłaś jego ? i.need.you
|
|
|
- puk puk
- kto tam ?
- miłość.
- a wzięłaś jego ?
/ i.need.you
|
|
|
- co byś zrobił gdybym odeszła ?
- żyłbym dalej , powietrza mi przecież nie zabraknie , a co ?
- nie nic , już NIC / i.need.you
|
|
|
-Dano nam dwie ręcę do trzymania, dwie nogi do chodzenia, dwoje oczu do patrzenia i
dwoje uszu do słuchania, ale czemu jedno serce? -Dlatego, że drugie dano komuś
innemu, aby nas znalazł/ i.need.you
|
|
|
Nie obchodziło jej czy wpadnie pod samochód,
zagryzie pies,
ktoś napadnie, zgwałci i zabije,
spadnie na nią meteoryt czy uderzy spadający samolot.
Po prostu szła./ i.need.you
|
|
|
podeszła do Niego i zapytała czy zagra z nią 'w której ręce kamień'. zasada była jedna,że jeśli trafi na kamień to ją pokocha. trafił. ale zaraz po tym zapytał co ma w drugiej ręce,ona skrępowana mu pokazała. z oburzeniem stwierdził,że gra była nie fair i odszedł.. i już nigdy go nie zobaczyła. spiepr.zyła to.
/ i.need.you
|
|
|
Upiła się jego brązowymi oczami i upadła,
a on nawet jej nie podniósł./ i.need.you
|
|
|
dopiero niedawno zdałam sobie sprawę, że ludzie tak naprawdę odchodzą. odchodzą bez pożegnania, bez spojrzenia w oczy, bez 'pocałuj mnie w dupę'. odchodzą, bo tak już mają zakodowane: sprawić, aby ktoś się przywiązał, a potem zwyczajnie odwrócić się na pięcie i wyjść, w dodatku trzaskając drzwiami. a życie polega na tym, żeby być i trwać przy ludziach, którzy akceptują Cię w całości, dla których znaczysz tyle, co najlepszy przyjaciel. / i.need.you
|
|
|
prosiłeś, żebym udawała, że cię kocham.
kiedy powiedziałam, że nie muszę odszedłeś, przeraziłeś
się, że ciebie też to dopadnie./ i.need.you
|
|
|
Ogarnęła ten cały bałagan.
Ogarnęła,
Wstała i dumnie ruszyła
Do przodu,
Zapominając o upadku./ i.need.you
|
|
|
schodząc na jego korytarz, była podekscytowana. widząc go, mocniej ściskała dłonie przyjaciółki.
/ i.need.you
|
|
|
jak czegoś nie dostawała, stroiła fochy,
jak dostawała, cieszyła się jak głupia nawet drobnostkami.
siedziała godzinami w łazience,
nie rozstawała się z telefonem i błyszczykiem,
kupowała wiele zbędnych rzeczy,
robiła awantury o nic,
zazdrosna była o wszystkie panny w okolicy.
taką ją pokochał
/ i.need.you
|
|
|
|