Czasem facet idzie ulicą i dostrzega ładną dziewczynę, w której podoba mu się coś więcej niż twarz. Dziewczyna ma w sobie coś ciepłego, mądrego, zmysłowego i zachęcającego. I choć facet ma tylko trzy sekundy, żeby się jej przyjrzeć, to i tak z miejsca się zakochuje. Te trzy sekundy wystarczają mu, żeby wiedzieć jak będzie smakował jej pocałunek, jaka będzie w dotyku jej skóra, jak będzie się śmiała, patrzyła na niego i dawała mu poczucie spełnienia. Jonathan Tropper , "Jak rozmawiać z wdowcem"
|