|
Delikatnymi ruchami sunął po moich biodrach,
zdejmując tym samym koszulkę.
Nie opierałam Mu się,
z lekko przymkniętymi powiekami delektowałam się tą chwilą,
ciesząc serce bliskością Jego osoby.
Zaczął całować moją szyję.
- pragniesz tego. - szepnął mi ledwo dosłyszalnie do ucha.
Odsunęłam się mimowolnie, niczym oparzona.
Pośpiesznie zaczęłam zbierać swoje ubrania,
posuwając się powoli do wyjścia.
Złapał mnie w progu, zaciskając mocno swoje dłonie na moich nadgarstkach.
- co Ty odpierdalasz? - wysyczał.
- pragnę, żebyś mnie kochał, mój charakter, to jaka jestem.
Nie chcę, żeby jedynym aspektem uwielbiania z Twojej strony było moje ciało
i to, jak miło Ci się we mnie wchodziło - odpowiedziałam ze łzami w oczach.
Puścił. Wyszłam.
|
|
|
Chcę mieć Cię przy sobie,
bo gdy przy sobie cię mam,
wierzę, że zamiast się stoczyć,
kolejny raz uda się nam
|
|
|
Bądź tu, pomóż mi przeżyć ten dzień
i przyszły rok
i moje osiemdziesiąte urodziny, dobrze? ;*
|
|
|
Bo prawdziwy przyjaciel nie zadaje mnóstwa zbędnych pytań,tylko przychodzi i przytulając mówi,że co by się nie działo będzie z nami.
|
|
|
Usiadłeś obok mnie i złapałeś za ręke. Spojrzałam w twoje błyszczące oczy. 'Pocałuj go'-krzyczało serce, 'będziesz tego żałowała'-szeptał rozum. Dlaczego rozum znów miał rację?
|
|
|
Miłość.Co to takiego ?
To taki związek dwojga ludzi pomiędzy,
którymi wyczuwalna jest niewidzialna więź.
To połączenie dwóch organizmów w jedność.
To bycie razem bez względu na wszystko.
To właśnie jest miłość..
|
|
|
Potrzebuję szczęścia.
Największym moim szczęściem jesteś ty więc po prostu wróć.
|
|
|
Weź oddech. Już tak nie daleko do drzwi.
Chwyć klamkę, pociągnij ją w swoją stronę
i zacznij nowy rozdział w swoim życiu.
|
|
|
- Boję się..
- Czego?
- Że nigdy już nie będę tak szczęśliwa jak teraz.
|
|
|
Szczęście - gdy nie możesz w nocy zasnąć, ponieważ rzeczywistość jest lepsza niż twoje sny.
|
|
|
Kocham Cię a reszta nie ma znaczenia.
Oddałabym za Ciebie życie bez zastanowienia. ♥
|
|
|
Nigdy nie wiedziałam czego chcę. W jednym momencie potrzebowałam miłości, a następnie ją odrzucałam tłumacząc, że wolę cieszyć się wolnością i niezależnością.
|
|
|
|