|
heroina18.moblo.pl
Tak mocno trzymał mnie za ręke jakbym miała zaraz uciec. Tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. Tak profesjonalnie udawał że mnie ko
|
|
|
Tak mocno trzymał mnie za ręke jakbym miała zaraz uciec. Tak intensywnie się we mnie wpatrywał, jakby widział mnie pierwszy raz. Tak profesjonalnie udawał, że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
|
Obudził ją Sms. Napisał on. Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak zniknął w chwili czytania wiadomości: "słuchaj.. nie mogę tak dalej ..ja.. ja już cię nie kocham ! nigdy nie kochałem" ...co ? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może.?! Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość.. chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromadkę dzieci.. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! .. Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz ? Wyszła z domu Cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem . Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro.. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile. Pierwszy pocałunek.. Pierwsze "Kocham Cię" .. nie wytrzymała.. Wskoczyła do wody.. Nie przeżyła.. On tymczasem wysyłał jej SMS: 'Prima aprilis kochanie!
|
|
|
Mam dość słuchania tego, jak beznadziejna jestem. Wiem, że się zmieniłam. Uważacie, że na gorsze. Bo co? Bo nie jestem już taka miła dla wszystkich? Bo mam swoje zdanie i właśnie tego się trzymam? Egoistka? Nie sądze. Ja poprostu w końcu ogarnęłam się po tym, jak skrzywdził mnie ten palant, a to jaka jestem to taka pewnego radzaju bariera. Próbuje się bronić. Nie chcę przechodzić przez to kolejny raz.
|
|
|
Byłam dziwnym dzieckiem. Nie chciałam jeździć na zakupy, ubierać lalek Barbie czy upiec ciasta.Kochałam jazdę na deskorolce, strzelanie pistoletami na kulki i bitwy z chłopakami.
|
|
|
Teraźniejszość to ty.- Przez chwilę milczał. W końcu odezwał się drżącym głosem - I przyszłość, jeżeli zechcesz. - Tak. Poproszę.
|
|
|
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem,gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ?jak słone musiały być łzy, które połykała licząc na to, że się zmienisz? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie?
|
|
|
Trzeba mieć talent, żeby umieć tak wszystko idealnie spierdolić...
|
|
|
Nieważne, że jesteś skurwysynem bez uczuć, nieważne, że potrafisz nosić tą samą bluzę przez tydzień, nieważne, że nie lubisz spacerów, nieważne, że zgrywasz kozaka, nieważne, że "kurwa" traktujesz jak przecinek, nieważne, że nie umiesz przepraszać, nieważne, że mnie ranisz, nieważne, że co drugi dzień jesteś najarany, nieważne, że nadużywasz alkoholu, nieważne, że za dużo palisz, nieważne, że nie dbasz o swój pokój, nieważne, że chodzisz wiecznie ubrany na czarno, nieważne, że nie jesteś drugim Bradem Pittem, nieważne...
Wiedz, że w chuj tęsknie
|
|
|
nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek -
mokry już od łez. zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku i
wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się.
wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział: "
chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną
|
|
|
tak, jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, którą kiedykolwiek przytulileś, bo choć przez chwile trzymała w ramionach cały mój świat
|
|
|
kocham Cię. mam Ci to przeliterować, pokazać czy może kurwa narysować?
|
|
|
KIEDYŚ.....................................................................................................Znajde chłopaka, który będzie mi mówił, że jestem piękna zamiast zajebista. Który zadzwoni do mnie zaraz po tym jak odłoże od niego słuchawkę. Który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak spie. Który bedzie chciał mnie pokazać całemu światu, który bedzie trzymał moją rękę przed swoimi przyjaciółmi. Który bedzie myślał, że jestem zarówno piękna bez makijażu. Który nie będzie mógł odejść wiedząc, że jestem na Niego zła. Który nie będzie potrafił zasnąć bez mojego głosu, który będzie ostatnim jakim usłyszy. Tego, który bez przerwy będzie przypominał mi jak bardzo mu na mnie zależy i jaki jest szczęśliwy, że ma mnie ;)
|
|
|
|