Niby wiesz o mnie wszystko, a tak naprawdę nie wiesz nic. Mogę zaskoczyć Cę każdym moim słowem, gestem. Mogę spowodować, że zapłaczesz. Mogę spowodować że mnie znienawidzisz. Mogę, ale nie chcę.
jak Wy to robicie..? łapiecie się za ręce w śnieżny poranek i spacerujecie drogą rozmawiając o niczym... a ja... ja pewnie zastanawiałabym się czy wyłączyłam gaz, zamknęłam drzwi, czy czasem nie cieknie z kranu... nerwica lękowa? czy brak uczuć...?