|
he.is.my.hope.moblo.pl
Ja nie wierzę że gdzieś tam istnieje mężczyzna mojego życia. Ja na mężczyznę mojego życia wybrałam właśnie Ciebie. Tak naprawdę to chciałam żebyśmy nadal byli razem
|
|
|
Ja nie wierzę, że gdzieś tam istnieje mężczyzna mojego życia. Ja na mężczyznę mojego życia wybrałam właśnie Ciebie. Tak naprawdę to chciałam, żebyśmy nadal byli razem i żebyśmy się kochali. Żebyś Ty mnie wreszcie zaczął kochać i nie chciał beze mnie żyć. / he.is.my.hope
|
|
|
Nie ma gorszego czasu niż ten bez Ciebie. / he.is.my.hope
|
|
|
'' - Ulubiona litera? - M. - Dlaczego? - Ponieważ wszystko co jest dla mnie ważne, co kocham zaczyna się właśnie na tę literę. Miłość, morze, marzenia, i ten Pan też. ''
|
|
|
''Myśleliśmy, że między ludźmi istnieje limit pocałunków i limit słów. I że przez to nasza wspólna historia jest już do końca opowiedziana. Więc nadszedł dzień na tyle głupi, że postanowiliśmy się rozstać. A teraz w każdym widoku na przyszłość boli nas brak widoku na siebie.''
|
|
|
Cz.3 Owszem, bywa tak, że ktoś jak kiedyś Ty potrafi swoimi słowami wzruszyć mnie czy rozśmieszyć, ale w tym wszystkim Ty wciąż jesteś jakby obok i nie pozwalasz mi o sobie zapomnieć. Zawsze wygrywasz każde starcie, bo uświadamiam sobie, że nawet ten najlepszy nie będzie w stanie zastąpić mi Ciebie, choćbyś był ten najgorszy. To niesprawiedliwe, że Ty tak łatwo zapomniałeś o mnie, a ja o Tobie nie mogę. / he.is.my.hope
|
|
|
Cz.2 Poznaję nowych ludzi, spędzam z nimi czas. Wiesz, nie zamykam się również na nową miłość. Czasem nawet o nią się modlę, bo wiem, że łatwiej byłoby mi się pogodzić z tym, że nam nie wyszło. Nie jestem wiecznie smutna, zaczynam się nawet czasem szczerze śmiać. W moim życiu są wspaniali ludzie, jedni od dawna jako moi przyjaciele, a inni całkiem nowi, którzy nie pozwalają mi się załamać i sprawiają, że się uśmiecham. Tylko, że często tak zwyczajnie brakuje mi Ciebie, szczególnie wtedy, kiedy próbuję Twoje miejsce zastąpić kimś innym. Wtedy właśnie nadchodzi mnie fala smutku i wspomnień jakbyś upominał się o to miejsce, które zająłeś sobie w moim sercu, choć wiem, że to nieprawda, bo Ty nie chcesz przecież mnie, ani mojego serca. Czasem myślę, że to bez sensu, że to jeszcze zbyt wcześnie na nowe znajomości, uczucia, spotykanie się i pisanie po nocach.
|
|
|
Cz.1 Wiesz, brakuje mi Ciebie. Najbardziej wtedy kiedy muszę zostać sama, z dala od tłumu innych ludzi. Najbardziej bolą noce i poranki, kiedy zasypiam smutna, stęskniona i spowiadam się Bogu z miłości do Ciebie, a budzę przestraszona z jedną trudną do zaakceptowania myślą, że Ciebie już w moim życiu nie ma i nigdy nie będzie. Bo przecież nie mogę żyć tym, że będę Cię spotykać, mijać w tłumie, że będę widziała wciąż Twoje oczy. To nie to samo. Po tym co się wydarzyło już tylko się znamy, nic więcej. Nie będę mogła już Cię przytulić, pocałować czy złapać za rękę. Nas już przecież nie ma. Nie wiem nawet czy będziemy potrafili się ze sobą mijać, co będziesz odczuwał widząc mnie gdzieś obok, co o mnie myślisz i mówisz, nie wiem czy dla Ciebie miałam kiedykolwiek jakieś znaczenie. Mam tysiące pytań, myśli i wśród tego chaosu niezmiennie za Tobą tęsknię. To wcale nie jest tak, że całe dnie umieram na brak Twojej miłości, nie. Staram się żyć, nie myśląc o tym wszystkim i iść w końcu dalej.
|
|
|
"Dalej istnieję i on też istnieje, ale nie istniejemy razem."
|
|
|
|