głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
hardcooree kilka dziewcząt stanęło w małym kółku co chwila wybuchając piskliwym chichotem. siedziałam samotnie w ławce wpatrując się w zegarek. powinieneś być tu 10 minut

hardcooree

hardcooree.moblo.pl
kilka dziewcząt stanęło w małym kółku co chwila wybuchając piskliwym chichotem. siedziałam samotnie w ławce wpatrując się w zegarek. powinieneś być tu 10 minut temu.
kilka dziewcząt stanęło w małym... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

kilka dziewcząt stanęło w małym kółku co chwila wybuchając piskliwym chichotem. siedziałam samotnie w ławce wpatrując się w zegarek. powinieneś być tu 10 minut temu. przecież to rozpoczęcie roku w nowej szkole, cholera jasna. w tym samym momencie stanąłeś w drzwiach a rozmowy ucichły. wszystkie wpatrzone w Ciebie nie były w stanie wykrztusić ani słowa. biel koszuli, marynarka ze stylowo uniesionymi rękawami, na nogach czarne spodnie i conversy czyniły Cię bardziej atrakcyjnym. odgarnąłeś niesforny kosmyk kasztanowych włosów opadający na czekoladowe oczy i uśmiechnąłeś się na mój widok. nagle wszystkie dziewczyny zdały sobie sprawę z mojej obecności. podszedłeś i nachylając się, żeby mnie pocałować jęknąłeś:- sorry, urwisie ale zajarałem po drodze.-westchnęłam .-chociaż raz mógłbyś się nie spóźniać.- wstałam widząc wchodzącego nauczyciela. złapałeś moją rękę i szepnąłeś.-dla Ciebie wszystko maleńka.- nie musiałam spoglądać. wiedziałam, że wszystkie dziewczyny już zabiły mnie wzrokiem.

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej .

spędziliśmy ze sobą całe... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

spędziliśmy ze sobą całe popołudnie . zaczęło się ściemniać , więc ruszyliśmy w stronę przystanku . do autobusu zostało mu jeszcze kilka minut dlatego przeszliśmy się w pobliskim parku. padała lekka mżawka , latarnie oświetlały alejkę , którą podążaliśmy , a on opowiadał mi jak zawsze swoje historyjki przy których śmiałam się w głos . zerknął na zegarek . - kurwa , za 8 min mam autobus . przez Ciebie nie zdążę. - zaśmiał się szturchając mnie i przyspieszyliśmy kroku. wmawiał mi całą drogę , że się spóźni i będzie musiał czekać kolejną godzinę . - trudno . - palnęłam z wrednym uśmiechem i oznajmiłam , że idę na swój przystanek . pożegnaliśmy się . po chwili wsiadłam w swój autobus . kierowca ruszył a ja przez okno zauważyłam jego kroczącego w moją stronę . pierwsza myśl - nie zdążył . wysiadłam na kolejnym przystanku i zaczęłam biec w jego stronę . kiedy stanęliśmy przed sobą, on niespodziewanie złączył nasze mokre od deszczu usta i powiedział z uśmiechem.-byłem pewny, że wysiądziesz.

dzisiaj nie mam na nic ochoty .... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

dzisiaj nie mam na nic ochoty . marzę tylko o tym , żeby się położyć , zasnąć , wstać rano ze świadomością , że kolejny dzień będzie zajebisty . tyko jak się położę , to nie zasnę . a jak rano wstanę , to nie będzie zajebiście .

coś czuję   że niedługo nadejdzie... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

coś czuję , że niedługo nadejdzie taki moment , że powiem nam : - dość ! . dość dwuznacznych uśmiechów , dość ukradkowych spojrzeń , dość błądzenia twojej dłoni pod moją bluzką , dość bycia tak cholernie blisko siebie , dość tych naszych rozmów do późnej nocy , dość spacerów po szkole , dość robienia nadziei . - pewnie będę chciała , żebyśmy stanęli przed sobą i patrząc w oczy powiedzieli to , co czujemy naprawdę . nie sądzisz , że tak będzie najlepiej ? nikt nie będzie w samotny wieczór obmyślał , czy to wszystko ma jakikolwiek sens . nie chodzi mi o słowa . - wiesz , zależy mi na tobie . - słyszałam to już setki razy . chodzi mi o to , czy między nami rzeczywiście coś mogłoby być .

a co zrobisz   jak się w tobie... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

a co zrobisz , jak się w tobie zakocham ? . jak każdego wieczoru będzie mi cholernie brakowało Ciebie , twojego dotyku , ust na szyi , szeptów do ucha ? . co wtedy zrobisz ? . jak zareagujesz , kiedy powiem Ci prosto w oczy , że chcę być z tobą tak całkiem na serio ? . jak powiem , że jesteś dla mnie ważniejszy od wszystkich innych chłopaków ? . przestraszysz się tego , wycofasz , czy wprost przeciwnie , chwycisz moją rękę i powiesz mi , że chcesz spróbować ? .

szliśmy we dwoje ze szkoły   kiedy... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

szliśmy we dwoje ze szkoły , kiedy wyciągając telefon próbowałam się do kogoś dodzwonić . zaklnęłam pod nosem wściekając się , że idiota nie odbiera . - do kogo dzwonisz ? . - zapytał mnie , kiedy chowałam telefon na dnie torby . - do dawida . mieliśmy spotkać się po szkole a jego nie ma . - cicho westchnęłam omijając kałuże . - wróciłaś do niego ? . - zerknął w moją stronę . słyszałam w jego głosie szczere zdziwienie . - no tak .. dwa tygodnie temu . mówiłam sobie , że nie popełnię tego błędu kolejny raz , ale jakoś tak wyszło . - wzruszyłam ramionami , kiedy on wbił wzrok w ziemię i powiedział : - też wróciłem do niej . a mówiłem sobie , że nie wejdę dwa razy do tej samej rzeki . - zaśmialiśmy się obydwoje , ale i tak zakuło mnie coś w środku , gdy powiedział , że do niej wrócił . nie wiem czy to była zazdrość , chyba nie . nie mogłam być zazdrosna o niego , gdy za rogiem czeka na mnie mój wymarzony facet . albo to była zazdrość , tylko ja nie chciałam do siebie dopuścić tej myśli .

wiesz co robił mój starszy brat... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

wiesz co robił mój starszy brat , jak się zakochał ? . pisał z tą dziewczyną od rana do nocy . dosłownie . kiedy pamięć telefonu nie była w stanie pomieścić już wiadomości , zaczął je spisywać do jednego , dużego zeszytu , w którym na początku przykleił ich pierwsze wspólne zdjęcie . nabijałam się , mówiąc jaki to z niego pantoflarz , bo przecież który facet spisuje sms'y od laski ? . a dziś cholernie zazdroszczę im takie pamiątki , dzięki której wyraźnie widzą , jak rozkwitała ich miłość . brat oświadczył jej się na wspólnej wycieczce w Paryżu na wierzy Eiffla , a ja dzisiaj mogę patrzeć na nich jak tulą się do siebie i popijając malinową herbatę w zimowy wieczór czytają wspólnie ten boski album .

to nie tak   że ona patrzy w lustro... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

to nie tak , że ona patrzy w lustro bo uważa ze jest piękna , chodzący ideał . Onaa patrzy w lustro tylko dlatego , żę chcee zobaczyć co w niej jest nie taak .!

  Widzisz tą małą ?   Tą w siwych... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

- Widzisz tą małą ? - Tą w siwych trampkach, tak ? - Dokładnie. Spójrz.Wygląda jakby ktoś coś jej odebrał. Coś bardzo ważnego... - Ale ona się uśmiecha ! - To tylko taka gra. Spójrz na jej oczy, idioto

 bo ja widzę jak on na Ciebie... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

-bo ja widzę jak on na Ciebie patrzy. -niby jak? -jakbyś była tą jedyną bez której nie mógłby żyć, jego wymarzoną, wybraną, najpiękniejsza dziewczyną w jego życiu. -noo taak...tylko on ta patrzy na każdą...;(

ludzie mówią  że bardzo się... teksty

hardcooree dodano: 26 grudnia 2010

ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować . nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość < 33 / alee urwał

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć