|
W tych szarych blokach moją paletą barw są (proste przyjemności)
Po prostu weź to ej i poczuj smak wolności (proste przyjemności)
|
|
|
Otwierasz oczy resztki snu topisz w umywalce
Ostatnie dni uciekły ci jak przez palce
Życie to wojna wojna to walka
A w walce dekoncentracja choćby nawet chwilowa
To wróg tak jak strach
Rozumiesz te słowa
I dla ciebie jeden mach jeszcze jeden mach
By od nowa znów odżyła wewnętrzna siła
Automotywacja życiowy napęd
|
|
|
Czy chcę coś od świata?Niech zostawi mnie w spokoju
Nie mam życzeń...
|
|
|
Mylisz się, wybierasz źle jak każdy z nas
Od losu kiedyś wszyscy dostają w twarz
Nie umiem żałować bo to pycha....
|
|
|
Największy skarb to Twoja autonomia
Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia
Mózgów polifonia
I wtedy ma to sens
:(
|
|
|
Mamy nas pod skórą.W lustrze widzę nas, nie siebie... :(
|
|
|
Gdyby nie ty....
Wiem, że nie chcę by inna była przyszłość,
a przeszłość choć za mną spełniony sen nie jeden,
częściej niż za ramię patrzę przed siebie.
|
|
|
To tylko krok by granice przekroczyć.
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
Przeszłość oddzielić grubą kreską.
Lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią.
|
|
|
...bo są na świecie osoby, które mogą totalnie zmienić wszystko, a szczególnie wyraz twarzy
|
|
|
Zostaw strach i gniew, żal i rozpacz Wszystko powoli dochodzi do mnie Otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień.
|
|
|
Czekam z niecierpliwością na chwilę, gdy odkryjesz, że na czubku twojego nosa nie kończy się świat..
|
|
|
Co boli? to, że musisz tkwić bezczynnie, faktów niewoli w wiecznym memento mori.
|
|
|
|