|
guyaa.moblo.pl
Pamiętacie jak byliśmy dziećmi i największym zmartwieniem było to czy dostaniemy rower na urodziny albo herbatniki na śniadanie. Dorosłość jest przereklamowana serio
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Pamiętacie, jak byliśmy dziećmi i największym zmartwieniem było to, czy dostaniemy rower na urodziny albo herbatniki na śniadanie. Dorosłość jest przereklamowana, serio, niech was nie zwiodą wystrzałowe buty, seks i rodzice, którzy mówią wam, co macie robić. Dorosłość to odpowiedzialność. Odpowiedzialność to koszmar. Kompletne dno. Dorośli muszą być gdzie trzeba, robić co trzeba, zarabiać na życie i płacić czynsz. A do tego niektórzy chcą być chirurgami i trzymać ludzkie serce w swoich rękach i gadać tu o odpowiedzialności. W porównaniu z tym rowery i herbatniki nie są najgorsze. Odpowiedzialność najczęściej daje się we znaki, kiedy coś sknocimy i puścimy przez palce.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Chciałabym, żeby istniał kodeks intymności, jakiś przewodnik, który pozwoliłby stwierdzić, kiedy przekroczyło się granice. Dobrze by było móc przewidzieć te chwile, ale nie wiem, jak to umieścić na mapie. Zdobywamy ją tam, gdzie tylko się da, i zatrzymujemy, jak tylko długo się da. A co do zasad? Może w ogóle nie istnieją. Może zasady intymności są czymś, co każdy musi określić sam dla siebie.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Słowo „intymność” oznacza: oto moja dusza i serce, zmiel je, usmaż i zjedz. To coś, czego pragniemy i czego się boimy. Trudno z nią żyć i trudno bez niej. Intymność powiązana jest z 3 R: rodziną, romantycznością i rówieśnikami. Są rzeczy, od których nie można uciec, i są inne, o których nie chce się wiedzieć.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Nasze życie toczy się na oddziale chirurgicznym, 7 dni w tygodniu, 14 godzin na dobę. Spędzamy więcej czasu razem niż osobno. Po pewnym czasie zasady rezydentury stają się zasadami życia, są takie same. I – zawsze prowadź zapis, zasada II – staraj się przechytrzyć rywala, zasada III – nie zaprzyjaźniaj się z przeciwnikiem.(...) To inny sposób przetrzymania tej rywalizacji, sposób, o którym nikt nie chce mówić, sposób, który trzeba poznać na własnej skórze. Zasada numer V: tu nie chodzi o wyścig. Nie ma zwycięzców ani przegranych. Zwycięstwa liczy się liczbą uratowanych ludzi. I czasem jeśli jesteś dość bystra, ocalone życie może być twoim własnym.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
W którymś momencie trzeba podjąć decyzje, granice nie chronią cię przed innymi ludźmi, one odgradzają cię od świata. Życie jest pokręcone. Tacy już jesteśmy. Tak więc można zmarnować życie, wytyczając granice, albo przeżyć życie, przekraczając je. Ale są pewne granice, których przekraczanie jest zbyt niebezpieczne. Wiem jedno, jeśli człowiek jest gotów zaryzykować, widok z drugiej strony zapiera dech w piersiach.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Najważniejsze są granice, koniec rezydentury, dopchanie się do stołu operacyjnego i wreszcie ta najważniejsza (...), która oddziela cię od ludzi, z którymi pracujesz, nie należy zanadto się zbliżać, zawierać przyjaźni. Trzeba wytyczyć granice oddzielające cię od reszty świata. Ludzie potrafią paskudnie nabałaganić, granice są najważniejsze. Malujemy linie na piasku i modlimy się, aby nikt ich nie przekroczył.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach./ Chirurdzy, Meredith
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą. [...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz./ Chirurdzy, Meredith
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Musimy popełniać własne błędy. Musimy sami się na nich uczyć. Musimy zmiatać dzisiejszą możliwość pod jutrzejszy dywan, dopóki już więcej tam nie zmieścimy. Dopóki wreszcie nie zrozumiemy, co Benjamin Franklin naprawdę miał na myśli. Że pewność jest lepsza od niepewności, że jawa jest lepsza niż sen, i że nawet największa porażka, nawet najgorsza, jest sto razy lepsza od zaniechania próby./ Chirurdzy, Meredith
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Kilkaset lat temu, Benjamin Franklin podzielił się ze światem sekretem swojego sukcesu. Nigdy nie zostawiaj na jutro, co masz zrobić dzisiaj, powiedział. To człowiek, który wynalazł elektryczność. Wydawałoby się, że więcej ludzi posłucha jego rad. Nie wiem, dlaczego odkładamy rzeczy na później, ale gdybym miała zgadywać, to chyba powiedziałabym, że ma to wiele wspólnego ze strachem. Strachem przed porażką, strachem przed odrzuceniem, czasami po prostu ze strachem przed podejmowaniem decyzji, bo co jeśli się mylisz? Co jeśli popełniasz błąd, którego nie naprawisz? [...] Kto rano wstaje, temu pan Bóg daje? Działanie w odpowiednim czasie zaoszczędzi kłopotów na przyszłość. Kuj żelazo, póki gorące. Możemy udawać, że nam tego nie mówiono, ale wszyscy słyszeliśmy przysłowia, filozofów, dziadków, ostrzegających nas przed marnowaniem czasu, słyszeliśmy cholernych poetów nakazujących nam chwytać dzień. Jednak czasami musimy przekonać się na własnej skórze. Musimy popełniać własne błędy.
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Nie potrafię wymyślić choćby jednego powodu, dla którego powinnam zostać chirurgiem, ale znam mnóstwo powodów żeby odejść. Celowo to wszystko utrudniają. W naszych rękach jest ludzkie życie. Przychodzi czas, kiedy to staje się czymś więcej niż grą i albo zrobisz krok naprzód, albo zawrócisz i odejdziesz. Mogłabym zrezygnować, ale rzecz w tym, że kocham tę grę./ Cirurdzy, Meredith
|
|
|
guyaa dodano: 12 luty 2012 |
|
Wszystko sprowadza się do linii. Linia mety na końcu stażu, czekanie w kolejce do szansy na operację. I wreszcie, najważniejsza, linia oddzielająca ciebie od ludzi, z którymi pracujesz. Nie dobrze jest się zbyt spoufalać, zawierać przyjaźni. Potrzebne się granice między tobą i resztą świata. Inni ludzie są zbyt zagmatwani. Wszystko sprowadza się do linii. Rysowanie linii na piasku i modlenie się, żeby nikt ich nie przekroczył. [...] W pewnym momencie musisz podjąć decyzję. Granice nie oddzielają innych ludzi od ciebie. One odgradzają ciebie. Nasze życie jest pokręcone. Tak już zostaliśmy stworzeni. Więc możesz marnować czas na rysowaniu granic, albo możesz żyć, przekraczając je. Ale niektóre granice... są zbyt niebezpieczne, by je przekraczać. Jednak, jeśli odważysz się zaryzykować, widok po drugiej stronie jest spektakularny./ Chirudzy, Meredith
|
|
|
|