przestala wierzyc w co kolwiek ze bedzie dobrze. przestala wierzyc ze zasluzyla na milosc, przestala wierzyc w szczesliwe zycie, przestala wierzyc ze byla by dobra mama..bo nigdy by nie byla skoro miala je i poronila , dzieki pewnej osobie zaczelam wierzyc w to ze je zabilam, i jest mi z tym cholernie zle nie ma sensu juz zycie.nie mam jego stracilam wszystko..
|