|
grrrycz.moblo.pl
tsa a gdy mi powiedział że jest z nią szczęśliwy zakrztusiłam się colą i wybuchnęłam śmiechem. sory dodałam powstrzymując śmiech. on tylko patrzył tymi zajebisty
|
|
|
tsa, a gdy mi powiedział, że jest z nią szczęśliwy, zakrztusiłam się colą i wybuchnęłam śmiechem. - sory - dodałam, powstrzymując śmiech. on tylko patrzył tymi zajebistymi, ale smutnymi oczami, które krzyczały ' masz racje , no!' .
|
|
|
żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu. lubię sok pomarańczowy z wódką i pijam kawę gdy jest mi źle. nosze sukienki, maluje rzęsy i wmawiam całemu światu, że nie mam serca. oczekuję od faceta szacunku i tego, że będzie mnie kochał. generalnie jestem normalna, poza tym, że za tobą tęsknię.
|
|
|
gdy przypadkiem spotkam cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim uderzę w twoje i wzniosę toast ' za frajerów ! '
|
|
|
wracałam do domu, padał deszcz, byłam dosłownie cała mokra, nagle zobaczyłam ciebie i tą twoją ekipę. nie lubiłam koło was przechodzić od czasu naszego rozstania, ale musiałam. zaczęliście mi dogadywać, wołać za mną i odezwałeś się ty i krzyknąłeś "ściągaj te mokre ciuchy, suko", zacząłeś się bezczelnie śmiać. wkurwiłam się i krzyknęłam "tylko na tyle cię stać skurwysynu.?! jeszcze tydzień temu mówiłeś, że kochasz.! z resztą idź się pierdolić z tym twoim plastikiem, bo żywej zadowolić nie umiesz". twoi kumple zaczęli się z ciebie śmiać, a ja odeszłam z pełną satysfakcją, że zostałeś sam... no dobra, plastik ci został.
|
|
|
możesz mnie przytulić, lecz rączki masz mieć przy sobie.
|
|
|
wieczorna pora. siedzę nad kubkiem kakao, myślę o niczym. czasem tylko spojrzę na twoje zdjęcie, mniej więcej 60 razy na minutę. siedząc w wannie spowiadam się pralce jaki jesteś, co do ciebie czuję.
|
|
|
chciałabym móc cię uspokajać gdy wpadasz w szał. chciałabym brać cię do siebie na całą noc gdy się upijesz by rodzice cię źle nie postrzegali. chciałabym by moje zdanie było dla ciebie ważne. chciałabym chodzić na długie spacery i topić się w twoim swetrze. chciałabym opuszczać szkołę by móc patrzeć w twe oczy. chciałabym byś się na mnie obrażał i tak słodko marszczył czoło, tylko po to bym mogła Cię przepraszać. chcę być dla ciebie w końcu kimś ważnym.
|
|
|
los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, by uświadomić im ile dla siebie znaczą.
|
|
|
najgorzej jest spotkać bardzo bogatego faceta i się w nim zakochać. nigdy nie powiedzą, że to miłość, zawsze będą uznawać, że ona poleciała na kasę.
|
|
|
koleś odpuść sobie, zdjęcie z piwem w ręku, flaszką stojącą obok i fajką w ustach mi nie imponuje. nie podobają mi się bluzy z wielkim napisem "JP", ani luźne dresy które spadają ci z dupy. nie ta liga i nie pierdol mi tu że cię nie rozumiem, nie obchodzi mnie to dlaczego siedzisz pod blokiem jarając, po prostu nie będę z kimś kto wydaje się nikim.
|
|
|
nie wiązałam z nim jakiś szczególnych nadziei. wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. spędzałam z nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu, wiele się od niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. dziś jest mi smutno, bo wiem, że już nigdy nie zobaczę jego źrenic wpatrzonych w moje. czasami mi go brakuje, tak po prostu.
|
|
|
zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
|
|