 |
gropeme.moblo.pl
chciała mnie zjechać z anonima ale zapomniała się wylogować takie przykre że aż śmieszne. ..?
|
|
 |
|
chciała mnie zjechać z anonima ale zapomniała się wylogować - takie przykre, że aż śmieszne. / ..?
|
|
|
|
nie umiem tego rzucić - angażuję się w to coraz bardziej. przynajmiej mam świadomość, że niszczy mnie co innego niż miłość. / veriolla
|
|
|
|
nie umiem tak. nie jestem w stanie mówić 'dobranoc' komu innemu. nie potrafię budzić kogoś innego niż Jego, słodkim 'dzień dobly, plose pana'. nie potrafię znieść innych słów, innej składni. nie umiem zaakceptować innych oczu, innego dotyku, innego tonu głosu. nigdy nie pokocham kogoś tak samo, jak kocham Jego. / veriolla
|
|
|
 |
Nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc, uciekając w świat prawd lub wciągając dym w płuco. [tej_ziomek]
|
|
|
|
nie jestem kurwą by dogodzić wszystkim.
|
|
|
|
|
" I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni. "
|
|
|
|
|
" Jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz 'dobranoc' i nie mogę przez to usnąć. "
|
|
| gropeme dodał komentarz: |
27 grudnia 2011 |
|
|
|
uszczypał mnie w brzuch i popychając zwalił z łóżka. - ałaa! - krzyknęłam po czym uszczypnęłam go w policzek. rzucił się na mnie i zaczął łaskotać, kopnęłam go nogę w czoło, pociągnął mnie za włosy na co ja sprzedałam mu liścia w twarz. - ty jesteś chora. - krzyknął. - chyba ty. - syknęłam obrażona. siedzieliśmy 20 minut w ciszy. wstał i zaczął ubierać kurtkę. - idę. - wyjąkał. wzruszyłam ramionami i odwróciłam głowę. wyszedł z pokoju, po chwili wszedł znowu. - dasz pysia? - zapytał z szyderczym uśmieszkiem. podszedł do mnie, usiadł obok i wbijając się w moje usta ugryzł z całej siły w język. - wypierdalaj! - krzyknęłam, wyszedł śmiejąc się jak upośledzony, to jest takie moje upośledzone dziecko. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
|
Najgorsze jest to, że nie moge już nic zmienić. [nie-przytomna]
|
|
|
|
|
szczerze? nigdy nie byłam tak szczęśliwa. /
grozisz_mi_xd
|
|
| gropeme dodał komentarz: |
23 grudnia 2011 |
|
|
Dodaj komentarz