|
grincher.moblo.pl
sama teoria bez praktyk? O nie chłopcze to nie ta lekcja tu nie ma czasu na suche fakty to jest lekcja życia. grincher
|
|
|
sama teoria bez praktyk? O nie chłopcze to nie ta lekcja, tu nie ma czasu na suche fakty, to jest lekcja życia. grincher
|
|
|
tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć, jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu. pezet
|
|
|
Kochaj mężczyznę, który nazywa cię "ładną", a nie uważa za "sexy".
Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę.
Tego, co nie śpi, aby zobaczyć cię śpiącą.
Który chce pokazać ci cały świat nawet gdy nie jesteś przyszykowana.
Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza.
Który mówi: ''Co chciałabyś zjeść?'' -Ja gotuję.
Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń.
Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest
Szczęściarzem mając ciebie | facebook
|
|
|
1tys myśli / 1s . grincher
|
|
|
eeej mała jak wcisnęłaś się w te jeansy ? twój tyłęk jest w nich skandaliczny, co do rozmiarów pomyliły Ci się liczby ... ONE SA ZA MALE GDZIEŚ O DWA ROZMIARY, jakbyś ubrała się w nogawkę od pary, ciekawe czy w ogóle możesz w nich siedzieć, szczerze? ale wole nie wiedzieć. Pewnie musiałaś je zapinać na leżąco, pewnie musiałaś podskakiwać, żeby wciągnąć, ciągle uważasz, że wyglądasz spoxi . TY JESTEŚ NA MAXA GLAMOUR ! lilu
|
|
|
więcej zrozumienia i wsparcia dostaje od sufitu niż od Ciebie, grincher
|
|
|
'uczucia i emocje to niewiarygodny dar, który pozwala nam rozumieć, co myślimy' bob doyle
|
|
|
uwielbiam do niego przychodzić, gdy dzwonię do drzwi słyszę 'otwarte'. Gdy wchodzę do mieszkania, on jak chowa się zawsze w tym samym miejscu, kiedy udaję, że go szukam, on wychodzi z ukrycia, skrada się po cichu i całuje w szyje, po czym szepcze ' tęskniłem' . grincher
|
|
|
z moich uczuć zrobił sobie grabki, wiaderko, a nawet łopatkę i teraz jak 5 letnie dziecko siedzi w piaskownicy i się świetnie bawi. grincher
|
|
grincher dodał komentarz: |
3 kwietnia 2011 |
|
Pierwszy raz od ich rozstania wyszła z domu z przyjaciółmi, zawsze miała w nich wsparcie, jednak ciężko było jej się pogodzić z rozstaniem, z tym, że odeszły od niej najpiękniejsze chwile, odeszło idealne życie. Niełatwo było znów się uśmiechać, niełatwo było znów szczęśliwym, ale gdy pomału wracała do normalnego życia, wychodząc z pizzerii, zobaczyła go, trzymał za rękę piękną, długonogą blondynkę, patrzył na nią spojrzeniem niewyżytego zboczeńca... na jego twarzy było napisane 'chodź ze mną do łóżka' . Widząc ich poczuła jak łzy napływają jej do oczu, po czym pomyślała' eej przecież on nie dosyć, że ma małego chuja to jeszcze nim jest... ' . Uśmiechnęła się w jego stronę i dumnym krokiem poszła dalej . grincher
|
|
|
zaplątałam się w swoje myśli. grincher
|
|
|
|