|
green_ganja.moblo.pl
Jesteś łakomy pycha nabija ci portfel Takich typów na tej ośce to się zabija za drobne
|
|
|
Jesteś łakomy, pycha nabija ci portfel
Takich typów na tej ośce to się zabija za drobne
|
|
|
Czy są tu moje ziomy?
A więc giń skurwysynu w rzece wpierdalać glony
|
|
|
Fura miauczy, chciałaś kurwo pomarańczy
Myślisz: zagram on zatanczy motyw z braniem do paszczy
|
|
|
Aha, sprawdź to gówno, numero uno
Lepię bit jakbym był Człowiekiem Gumą
|
|
|
Chłód lodowaty jak lód Antarktydy
Słów hybrydy pompuje znów jak sterydy
Robi szum ten puls rusza tłum, faluje dywan głów
Miotacz słów sieje gnój w chuj znów
|
|
|
Na żywo w eterze strzeże strzeżonego Bóg
Wierzę w to przymierze, działam w dobrej wierze
|
|
|
Wieść się niesie po lesie z kabiny Nissana
Daleko do rana, satysfakcja gwarantowana
|
|
|
Po chuj się wczuwasz?
Dobrze wiesz kto ma ogień, moje gówno fruwa
|
|
|
Tryn-tryn - znowu dzwoni telefon
Mówi rap-ekspert, ale nie zna mnie on
|
|
|
Lepiej jeszcze więcej mi powiedz
Wpływam na hip-hop jak Titanic na lodowiec
|
|
|
"Kurwa! tylko jak dAb coś nagra
Działa to na mnie jak na staruszka viagra!"
|
|
|
słyszałeś chyba o tym w mieście
to jest ten hip-hop co wysyła w przestrzeń
|
|
|
|