|
graycup.moblo.pl
Uśmiechnij się. Próbowałam.
|
|
|
- Uśmiechnij się. - Próbowałam.
|
|
|
Jesteś jedyną osobą, która mnie naprawi. Zrób to.
|
|
|
nie obiecuj skoro wiesz, że i tak nic z tego.
|
|
|
nie chcę patrzeć, wolę umrzeć, bo tak mi będzie lepiej, bez Ciebie.
|
|
|
nigdy nie nazwałabym jej "chorobą", zawsze traktowałam ją najlepiej jak tylko potrafiłam, robiłam wszystko by ją uszczęśliwić, nie wiedząc jeszcze, że Ona nie wie co to radość; swego czasu była mi przyjaciółką, lata później stała się dla mnie potworem, który żerował na moim ciele i umyśle... pamiętam, jak wesoło otwierała mi bramy do świata szaleńców, zabierając jednocześnie szansę na szczęśliwą normalność. /GRAYCUP
|
|
|
wiesz, chyba mogłabym Cię kochać. /GRAYCUP
|
|
|
dlaczego teraz znowu cierpię, skoro przed chwilą byłam tak niesamowicie szczęśliwa? /GRAYCUP
|
|
|
masz pojęcie jak ciężko jest wytrzymać w postanowieniu poprawy?
jak ciężko jest się nie ukarać mimo kolejnego splamienia duszy?
jak ciężko jest się nie nagrodzić za kolejny przetrwany dzień? /GRAYCUP
|
|
|
i jeśli sądzicie, że to co robię jest złe i grzeszne - ześlijcie mnie do piekła na wieczne potępienie... nie, to nie sprawi, że zacznę żałować, skądże, przecież nie powinno się żałować dobrej zabawy, ale być może przyniesie to spokój waszym - zgorszonym moim zachowaniem - duszom. /GRAYCUP
|
|
|
czuję się brudna - brudna przez zagmatwane uczucia, przez namiętność pozbawioną emocji, przez przelotny dotyk, który całkowicie zajął nasze myśli... wszystko co przeżyliśmy zostało pozbawione czystego piękna, było jedynie odrażająco naturalne. /GRAYCUP
|
|
|
chyba tak właśnie było - jedynie nowy mężczyzna potrafił sprawić, że zapominałam o swojej poprzedniej miłości. /GRAYCUP
|
|
|
|