|
grandi88.moblo.pl
zdarte obcasy po pijaku. odpryskujący lakier. rozciągnięta sukienka. rajstopy z oczkiem. kiepski podkład i tusz do rzęs. tania solara. ogromne blond odrosty. marna z Cieb
|
|
|
zdarte obcasy po pijaku. odpryskujący lakier. rozciągnięta sukienka. rajstopy z oczkiem. kiepski podkład i tusz do rzęs. tania solara. ogromne blond-odrosty. marna z Ciebie kopia barbi.
|
|
|
ie potrafię już położyć sie na łożku i włączyć tej piosenki. to tak bardzo kojarzy mi się z Tobą. zobacz jak bardzo mnie zniszczyłeś.
|
|
|
zadzwoniłeś dziś z pytaniem co robimy w weekend. najzwyczajniej w świecie oznajmiłam Ci , że spędzam Go z przyjaciółmi - impreza, picie i temu podobne rzeczy. w zamian za to usłyszałam ' jak kurwa z przyjaciółmi ? a ja to co?!'. zatkało mnie, nie potrafiłam wydobyć z siebie słowa - przecież to było tak zwyczajne, to tylko zwykły weekend z przyjaciółmi. ' nie zgadzam się' - dodałeś w międzyczasie, gdy ja zbierałam myśli. ' wiesz gdzie to mam ? w dupie , tak nie przesłyszałeś się , w dupie. ostrzegałam Cię byś nigdy nie kazał mi wybierać pomiędzy przyjaciółmi a miłością. żegnam, najprawdopoboniej na zawsze' - wydusiłam z siebie. ' bardzo na poziomie, zerwanie przez telefon ' - odburknąłeś chamsko. ' bardzo na poziomie, kazać wybierać pomiędzy ludźmi których kocham tak samo mocno ' - odparowałam, po czy odłożyłam słuchawkę. ' Ty zawsze potrafiłeś zrozumieć to,że przyjeciele liczą się tak bardzo '-wyszeptałam sama do siebie, w myślach przypominajac sobie Nasz związek.
|
|
|
wczoraj, stojąc przed wejściem z kumplem i paląc fajkę zobaczyłam Ciebie. podszedłeś , a pierwszym pytaniem było: ' co to za dupek ? i przecież Ty nie palisz?!'. szyderczo się zaśmiałam , po czym gasząc peta dodałam: ' widzisz, w ciagu Naszego związku nie zdołałeś nawet poznać moich przyjaciół, a tymbardziej mnie'. widziałam smutek w Twoich oczach, ale przykro mi - zbyt długo otaczałam się skurwysynami by poczuć współczucie dla takiego kogoś jak Ty
|
|
|
to dozwolone tak znikać bez słowa wyjaśnienia ? chyba naprawdę pójdę na tą psychologię, może wtedy zrozumiem ludzość.
|
|
|
gdyby amfetamina miała właściwości umożliwiające wymazanie z pamięci skurwielów - jechałabym na niej codziennie.
|
|
|
jeszcze tylko od czasu do czasu, gdy dostaję smsa - mam nadzieje , że to Ty.
|
|
|
uderzyłabym Cię - ale moja rękę nie przeżyłaby strącenia tylu ton pudru z Twojej 'ponoć twarzy'.
|
|
|
dowód ? niby krok w dorosłość, a większość dzieli Nim kreski.
|
|
|
ja i stały związek ? to chyba mało realne. jeżeli się już w coś angażuje , to tylko i wyłącznie dla własnej korzyści, taka już ze mnie jebana egoistka. pozatym nie wyobrażam sobie być zależną od drugiej osoby - wolnośc cenię ponad wszystko. tyle w tym temacie.
|
|
|
Gdybym się dowiedziała, że ktoś ma taką obsesje na moim punkcie jak ja na Jego to bym się chyba zaczęła bać.
|
|
|
boli Cię moja szczerość ? nic nie poradzę. wolę żyć mając obok siebie mniej osób, niż otaczać się fałszem.
|
|
|
|