głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
chujnia nie?    teksty good_luck dodał komentarz: chujnia nie? ; < do wpisu 1 stycznia 2012
daj mi urwa spokój jak ja myśle o sylwestrze to ostatnia nadzieja życia wemnie zgasa  tak kurwa jestem jebanym poetą. xd teksty good_luck dodał komentarz: daj mi urwa spokój jak ja myśle o sylwestrze to ostatnia nadzieja życia wemnie zgasa, tak kurwa jestem jebanym poetą. xd do wpisu 1 stycznia 2012
moja łeb  umieram. dajcie wody.... teksty

good_luck dodano: 1 stycznia 2012

moja łeb, umieram. dajcie wody. / good_luck

szlachta sie nie uczy  .  teksty good_luck dodał komentarz: szlachta sie nie uczy -.- do wpisu 26 listopada 2011
Nie tym razem słońce  nie tym... teksty

good_luck dodano: 26 listopada 2011

Nie tym razem słońce, nie tym razem. / good_luck

3  Ostatnia    Wyszedłem z radiowozu... teksty

good_luck dodano: 24 listopada 2011

3# Ostatnia || Wyszedłem z radiowozu i uderzyłem policjanta w twarz, po czym biłem go dopóki mnie nie odciągnęłaś i powiedziałaś, że mnie nie chcesz znać. Pęknołem, uciekłaś wołałem Cię, dopóki nie przyjechał 2 radiowóz i mnie zaatakowali. Dalej to się tylko obudziłem u Ciebie w domu i powiedziałaś mi, że byłem tak pijany, że mnie przygarnęłaś. / good_luck

2  Trafiłaś w okno  słyszałem... teksty

good_luck dodano: 24 listopada 2011

2# Trafiłaś w okno, słyszałem tylko trzask rozbijającej się szyby po czym w okno wyszedł pan w średnim wieku, trzymając telefon przy uchu i podając adres, jakieś 5 minut po zdarzeniu przyjechała policja, wyczuła odemnie alkohol więc mnie przetrzepała, znalazła lufke, 1gram i paczke fajek siedząc w radiowozie, policjant pyta się Ciebie kto rzucił butelką, odpowiadasz ty, po czym policjant prowadzący Cię do samochodu, chwycił Cię za tyłek, nie mogłem na to pozwolić...... / good_luck

1  Kiedy dostałem od Ciebie... teksty

good_luck dodano: 24 listopada 2011

1# Kiedy dostałem od Ciebie wiadomość, że masz innego coś we mnie pękło, z niedowierzaniem czytałem tego smsa, poszedłem do sklepu, kupiłem 0,5 litra wódki i poszedłem na ławkę i zanurzając wargi w gorzkim smaku czułem czyiś oddech na karku, to byłaś Ty, spojrzałem na Ciebie, a ty się uśmiechnęłaś i powiedziałaś, wiem, że jestem zimną suką, ale nie marnuj sobie życia i zdrowia przez kogoś takiego jak ja, wzięła mi z ręki butelkę i rzuciła w blok..... / good_luck

Mówisz  że jesteś tym kogo szukam... teksty

good_luck dodano: 24 listopada 2011

Mówisz, że jesteś tym kogo szukam, ale czy ja szukam bólu? / good_luck

Czasami wystarczy słowo  aby... teksty

good_luck dodano: 24 listopada 2011

Czasami wystarczy słowo, aby pojawił się uśmiech. Twoje słowa to jedynie smutek i płacz, gnij. / good_luck

CZĘŚĆ IV   Policjanci przybiegli... teksty

good_luck dodano: 22 listopada 2011

CZĘŚĆ IV# "Policjanci przybiegli do chłopaka udzielając mu pierwszej pomocy, ja szybko zadzwoniłam na karetke, przyjechała po 5 minutach, zabrali nas do szpitala, pierwsze określenia były, że ma połamane kończyny i kilka żeber, ostateczne, że trzeba wykonać operacje. Przyjechali jego rodzice, oskarżając mnie o jego obrażenia nie zamartwiałam się nimi tylko nim. Czekałam na niego pierwszą godzine, nic. drugą godzine nic. trzecią godzine nic. dopiero po piątek godzinie wyszedł lekarz. Zabrał rodziców na słowo. Byłam cała poddenerwowana, rodzice zapłakani przychodzą do mnie z najgorszą wieścią, Chłopak zmarł" - historie dokończyła była dziewczyna chłopaka.

CZĘŚĆ 3  Podbiegłem  przywitałem... teksty

good_luck dodano: 22 listopada 2011

CZĘŚĆ 3# Podbiegłem, przywitałem się buziakiem, ale ty nie reagowałaś, zapytałem - Chodzi Ci o wczoraj - po czym nie usłyszałem odpowiedzi. Spytałem się czy zamiast do szkoły poszlibyśmy do mnie bo nikogo niema? Długo się dałaś namawiać, ale w końcu uściskałaś mnie i poszliśmy do mnie. Do domu miałem kawałeczek, szliśmy laskiem na osiedlu drogą którą szedłem do niej, przy czym zauważyliśmy psiarnie na obchodzie, spokojnie przeszliśmy obok nich, zapytali czy nie powinniśmy być w szkole, powiedzieliśmy, że mamy na późniejszą lekcje, odparli, że pójdziemy do szkoły sprawdzić, ale z wami. Po czym chwyciłem Cię za rękę i pociągnąłem, zaczeliśmy uciekać, byliśmy pod moim blokiem gdy zza zakrętu wyjechał samochód, wziąłem Cię szybko na drugą strone i cały ciężar poszedł na mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć