|
glupek_z_przypadku.moblo.pl
16 lat ma p
|
|
|
Patrzę niby wprost, jednak obok gdzieś...jednak tam, a naprawdę
gdzie indziej..
|
|
|
Często mijamy się z tym,
Czego moglibyśmy chcieć,
Czego szukamy.
Mimo, że to właśnie tutaj jest.
Wciąż nowe rany i plany.
Jak nie chcieć więcej ?
Doceńmy więc to, co mamy.
To najważniejsze./ Grabol
|
|
|
Ona zaczeła tracić tą miłość do niego aż w końcu wygasła i powiedziała "to koniec".
Chłopak się załamał zacząć olewać wszystko przyjaciół, dom, szkołe i zaczął pić. Zaczął się wyniszczać już w nic nie wierzył .
Jego przyjaciel zaczął wszystko dostrzegać zaczął mu pomagać i pocieszać . Jakoś mu się udało. Lecz i tak ten chłopak nie zapomniał
o tej miłość nadal ją kocha i po paru miesiącach chciał do niej wrócić powiedział jej że nadal ją kocha lecz ona powiedziała " jeśli chcesz
się ze mną widzieć masz o tym co było zapomnieć". Chłopak przystał na taki układ i tak jest aż do dziś...
Smutne lecz prawdziwe...
Część 3/3
|
|
|
Rozmawiali ciągle ze sobą,
on odprowadzał ją do domu, i zawsze musiał wiedzieć że bezpiecznie trafi do domu. Chłopak już tracąc wiarę w tą miłość zaważył
na niebie spadająca gwiazdę i pomyślał sobie życzenie "jak cudownie by było być ciągle blisko niej i by wiedziała o tym co do niej czuje".
Parę miesięcy później ona coś zauważyła, że on się o nią ciągle troszczy pomaga jej we wszystkim wspiera ją. Ona zaczeła coś czuć do niego.
i wyznała mu to jak siedzieli razem na ławce. Przytuliła się do niego i powiedziała "kocham cię". Chłopak nie wiedział co ma zrobić
zaczeły lecieć mu łzy. Ona nie wiedziała co się dzieje i w końcu on powiedział jej wszystko od początku do końca. Zaczeli razem ze sobą być
chłopak był naprawdę szczęśliwy lecz nie na długo.
Część 2/3
|
|
|
Był sobie chłopak który pokochał bezgranicznie jedną dziewczynę 7 lat temu, podkochwiał się w niej, patrzył na nią kiedy tylko mógł .
7 lat temu .
Pomagał jej w trudnych sytuacjach, pocieszał, przytulał gdy płakała, lecz nigdy nie powiedział że darzy ją aż tak wielkim uczuciem
jakim jest miłość. Zaczął przez to cierpieć, ponieważ ona oglądała się za innymi nie zauważała tego że ją kocha. Zaczeła go powoli odsuwać
na drugi plan. On zaczął się zamykać w sobie, maskować swoje cierpienia, na twarzy uśmiecha w duszy łzy. Mineło parę lat
i chłopak zaczął dorastać ale nadal nosił w sobie to uczucie i dusił je przy każym spotkaniu z nią.
Część 1/3
|
|
|
Są chwile szczęścia są i chwile smutku ale nie poddawaj się w takiej chwili w której myślisz że nic nie da się już zrobić, walcz do końca bo o miłość walczy się do ostatniego tchu
Poprawiona wersja^^
|
|
|
|