Mama kazała mi posprzątać. Od razu zadzwoniłam po Nią. Każda pomoc była mile widziana w obecnej sytuacji. Mój pokój tonął w papierach. Coś ty tu robiła? Otworzyłaś d
Mama kazała mi posprzątać. Od razu zadzwoniłam po Nią. Każda pomoc była mile widziana w obecnej sytuacji. Mój pokój tonął w papierach. - Coś ty tu robiła? Otworzyłaś drukarnię?- Nie. Wyrwałam ze wszystkich zeszytów kartki z jego imieniem. - Zuch dziewczyna. To teraz robimy zawody. Kto piekniej rzuci frajerem do kosza. Dajesz mała. Wyżywamy sie - Ale... - O boże. Dalej go kochasz? - Pojebało?. Ale najpierw to my idziemy po nowe zeszyty do sklepu ;d /gleam.of.hope
-bo czasami jest naprawdę ciężko. i nie pomoże nawet paczka żelek... - i właśnie w tych momentach kupuję ci tymbarka i tańczymy łaka łaka ,nie? jakos sobie radzić trzeba mała / gleam.of.hope
- naruszasz moją przestrzeń prywatną - powiedziałam kiedy delikatnie mnie objąłeś. szybko odsunąłeś się: - przepr.. - niee. nie przepraszaj, wcale nie powiedziałam że tego nie chcę / gleam.of.hope
kolejna piątka z chemi zastępuje Twoją obecność. kolejny wygrany konkurs zamiast ukochanego głosu. Świadectwo z paskiem musi zastąpić czułe słowa. dla ciebie mogę nie zdać do następnej klasy ale bądź ! / gleam.of.hope
i czasem żal mi samej siebie. widząc co spotyka moje przyjaciółki, mogę sobie tylko wyobrazić jak będzie ze mną... kolejne rozczarowanie? Dziękuję, postoję / gleam.of.hope
- Czy ty.. mógłbyś.. jakby to powiedziec. Czy ty.. - Czy cię kocham? Tak mała. - w sumie to chciałam cię zapytać o zadanie domowe ale skoro tak...to choodź tu kochanie / gleam.of.hope
-bo kiedy do mnie mówisz nie umiem wydobyć z siebie choć jednego dźwięku. oddycham głęboko i przeklinam się w duchu za tą pieprzoną nieśmiałość. chociaż czy to nieśmiałość? mam tak tylko przy Tobie. - to nie nieśmiałość głupia. to początek pięknej miłoś.. - depresji raczej / gleam.of.hope