|
gall511.moblo.pl
rób dobrze mów brzydko dochodź wolno lub odchodź szybko
|
|
|
rób dobrze , mów brzydko , dochodź wolno lub odchodź szybko
|
|
|
co włożysz na nasze rozstanie czy blady beż ?? czy gorące czerwienie ??
|
|
|
przytul mnie , powiedz nic nieznaczące ,,będzie dobrze'', a potem znów przytul i znów i znów....
|
|
|
bo teoretycznie to mam miłość w dupie , w praktyce jej pragnę ponad wszystko ,ale ciiiiiiiii
|
|
|
zaskakującym jest fakt myślenia o kimś chociaż wcale nam na tej osobie nie zależy ,często np mamy tak , że gdy ktoś stara się o nasze względy wtedy ,tak owszem odpowiadamy półsłówkiem , uroczym uśmiechem , czasem nawet zgadzamy się na spacery i pogawędki , ale nigdy tego kogoś nie mamy w planach , aż nagle gdy ten ktoś tak już całkowicie rezygnuje , odchodzi...to nagle nam się załącza czerwone światełko ,, a może jednak to miłość??'' , a już nie daj Boże niech nasz ktoś znajdzie sobie inny obiekt westchnień nooo koniec umieramy z miłości do ktosia po cichu lejąc strumienie jak kto woli łez lub wódki .....
|
|
|
a co kobieta uzna za swoje tego będzie bronić
|
|
|
jestem chory dziki wariat , tak jak świat gnam do przodu nie zatrzymuj mnie kochanie!
|
|
|
zabrakło w gestach naszych prawdziwości ,w słowach uczucia , w umysłach szaleństwa...
|
|
|
na samym dnie spotkamy się
|
|
|
często kłamię , wmawiam ludziom , że jestem na wiecznej diecie , po cichu zajadając się czekoladą , mówię że nic mi nie przeszkadza w ich zachowaniu, chociaż w środku się we mnie gotuje , mówię że uczyłam się kilka dni, a tak naprawdę przeleżałam ten czas na łóżku słuchając muzyki , trzymając tylko książkę w dłoniach, zawsze się uśmiecham wmawiając innym że nie mam problemów , mając ich mnóstwo i płacząc po nocach , a i zawsze powtarzam że nie potrzebuje miłości, że w nią nie wierzę , a jednocześnie czuję jak serce pęka mi na milion kawałków z tęsknoty za czułem gestem i słowem... strasznie kłamię ludzi..
|
|
|
zamilcz kiedy mówię do Ciebie.. słuchaj może wreszcie nauczysz się czegoś co w przyszłości Ci się przyda
|
|
|
przykry fakt że jedyną walentynka jaką dostałam to czekolada od mojego taty.. opierdoliłam ją w 5 min całą , bo jak na nią patrzyłam to płakać mi się chciało...
|
|
|
|