|
gabrysia1506.moblo.pl
I wierzyła że ich drogi w końcu się spotkają i zobaczą to przed czym zawsze uciekali .
|
|
|
I wierzyła, że ich drogi w końcu się spotkają i zobaczą to przed czym zawsze uciekali .
|
|
|
znów od nowa pisana historia na kartce w zeszycie ..
|
|
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
|
Nie mogła spać, przekładała się z jednej strony na drugą. Nagle usłyszała jakieś stukanie w okno, jak by ktoś rzucił kamyczkiem. Podeszła do okna i otworzyła je. Pomimo rozmazanego tuszu i za dużej koszuli na jej ciele, powiedział jej że pięknie wygląda, że ją kocha i życzy słodkich snów. Zamknęła okno położyła się do łóżka, zasnęła od razu.
|
|
|
najgorzej jest dowiedzieć się od ukochanej osoby, że było się tylko kołem ratunkowym, zapasową kopią na wypadek, gdyby z kimś innym nie wyszło...
|
|
|
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
|
Generalnie porównując gówno i Ciebie to jedno i to samo.
|
|
|
nie wracaj , nie pisz , nie dzwoń , nie patrz , nie żałuj - nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w ch*ja, wiesz ?
|
|
|
-Przykro mi, że cierpisz...
-To wszystko?
|
|
|
"jeśli Ty będziesz szczęśliwy to ja też będę."
|
|
|
chcesz wiedzieć jak się czuje? nijak. nie czuje ani złości, ani euforii. powiem Ci tylko że cholernie mnie to męczy ..
|
|
|
I cholera wypisuje Twoje imię na marginesach w otoczeniu serduszek,
jakby miało mi to Ciebie przywrócić.
|
|
|
|