|
fuckthelove.moblo.pl
mam być szczera ? jebie mnie to i mam wyjebane ale z lekka jest mi przykro.
|
|
|
mam być szczera ? jebie mnie to i mam wyjebane, ale z lekka jest mi przykro.
|
|
|
Nigdy nie podejmuj ważnych decyzji, gdy jesteś zła i nie składaj obietnic, gdy jesteś szczęśliwa
|
|
|
Alkohol jest dla tchórzy, którzy nie dają sobie rady z codziennością... Dolej mi.
|
|
|
Teraz nie budzę się już z ciekawości zerknięcia na telefon .. Tam i tak nie będzie już nieodebranego połączenia od Ciebie .
|
|
|
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
|
Wartościowe kobiety zbyt często marnują czas z totalnymi "bałwanami"
|
|
|
Najlepsze rzeczy w życiu są niewidoczne, dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy, płaczemy i marzymy
|
|
|
Zdejmując swoje wysokie szpilki z nóg weszła do domu. Nie zważając na słowa matki ruszyła do pokoju na poddaszu. Buty i skórzaną kurtkę rzuciła na łóżko. Podeszła do dużej drewnianej szafy i znalazłszy w niej kartonowe pudełko, w którym trzymała wszystkie wspomnienia wsadziła je sobie pod pachę , a z pod poduszki wyjęła niedokończoną wczoraj butelkę czystej. Usiadła na środku pokoju i powoli, ze strachem w oczach uniosła wieczko do góry, aby przypadkiem ból nie zaatakował jej ze zdojoną siłą. Odkręciła niedopity alkohol i biorąc pierwsze zdjęcie do rąk, wzięła łyka. Pierwsza łza spłynęła na fotografie, a ona gorzko się śmiejąc wyszeptała - Twoje zdrowie skurwielu.
|
|
|
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało...
|
|
|
byłam z psem na spacerze. całą drogę myślałam o Tobie, w głowie miałam setki pytań jednym z nich było 'napisać czy nie napisać?'. nagle mój mózg się wyłączył. to było w tym samym momencie, w którym zauważyłam Ciebie.. i ją. obściskiwaliście się i namiętnie całowaliście, a na domiar tego, to było pod naszym drzewem. moje serce rozpadło się na miliardy kawałków.
|
|
|
siedzę i wciskam w siebie kolejną bombę kaloryczną, jaką jest pizza, po czym popijam ją schłodzonym Desperadosem. patrzę w to gwieździste niebo i zastanawiam się, czy w tym pieprzonym życiu jest choć odrobinka miłości, kawałek szczęścia, albo troszkę uczuć. ale po chwili dochodzę do wniosku, że to niemożliwe, bo ludzie są cyniczni i wypełnieni po czubek skurwysyństwem.
|
|
|
|