|
fuckingshit.moblo.pl
gdzie byłaś ? na spacerze. chodź tu. proszę Cię no. pachniesz papierosami i męskimi perfumami dziecko ! pachnę miłością mojego życia mamo. ejssij
|
|
|
gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo. \ ejssij
|
|
|
Wiem, że Ci ciężko, ale nie płacz gdy odjadę,
Dzięki Tobie poznałem jedną ważną zasadę,
By nigdy nie zostawać tam gdzie miłość węszy zdradę,
Zapomnij o misiu, bo miś sam da sobie radę,
I jeszcze jedno słowo o tym jaką to ma wadę,
Dla tych co gadają ta piosenka jest obiadem,
Ale w tym wypadku sama wiesz co na to kładę
Co to za pożywka dla duszy z fałszywych gadek?
Ja mogłem dać Ci wszystko czego tylko mogłaś chcieć,
Prócz tej jednej wartości, której sam nie mogłem mieć,
Szacunek numer jeden, więc do niego będę biegł,
Bo wiem, że bez szacunku ta miłość to tylko śmieć.
|
|
|
"Lubię Twój zapach, który wsiąka w moją skórę niczym płyn do płukania w ubranie.
Lubię Twoje słowa, które wlewają się całą masą do mojego uszka, niczym ciepła herbata do kubka, ogrzewając jego wnętrze.
Lubię Twoje ramiona, które obejmują moje ciało zarówno delikatnie, jak i szczelnie.
Lubię bicie Twojego serca, które uspokaja mnie jak nic i nikt.
Ale nie lubię całego Ciebie, a kocham, bo jesteś moim największym marzeniem, moim codziennym powodem do uśmiechu, prywatnym szczęściem i kluczykiem do mojego serduszka."
|
|
|
Twoja wyrazistość mówi głośniej, niż słowa
I mogę powiedzieć właśnie teraz, że masz dużo do powiedzenia
Więc wydobądź to z klatki piersiowej, ja słucham
I pokaż mi kim jestem, a będę mógł się zmienić
Nigdy się nie zmienimy, jeśli nie zmieni się nasze myślenie.
|
|
|
Nie płacz, nie jestem miła
Słabość mnie wzrusza, lecz pociąga siła
Nie dotykaj, jestem kotem
Nie chce mi się, przyjdź potem.
|
|
|
Przysięgam kiedyś urwę sobie głowę
Pełna jest emocji, których znieść nie mogę
Przysięgam kiedyś uduszę cię
Teraz pragnę, jutro znudzę się..
|
|
|
wszyscy Cię pocieszają, ale tak naprawdę to z wszystkim zostałaś sama. nikt przecież nie popłacze za ciebie, nie będzie czytał wiadomości, przeglądał zdjęć, tęsknił za tym co było. mówią że będzie dobrze bo to nie ich problem, a Ty jesteś ze złamanym sercem.
|
|
|
Na kolanach, będe prosił
o ostatnia szanse na ostatni taniec
bo z tobą, przetrzymałbym
całe to piekło, żeby tylko trzymać cie za ręke.
Mógłbym oddac to wszystko,
oddać za nas,
oddałbym wszystko, ale się nie poddam
bo ty wiesz,
ty wiesz, ty wiesz.
|
|
|
Pokaż mi jak to jest
być ostatnim, który się trzyma na nogach.
I naucz mnie odrużniać dobro od zła,
a ja pokaze ci, czym potrafie być.
Powiedz to dla mnie,
powiedz to mi,
powiedz czy warto mnie ratować.
|
|
|
wszystko sie pieprzy bo mam nie prosty charakter.
|
|
|
Ja tak jak ty chciałbym więcej niż mogę Ja tak jak ty napotykam przeszkodę Tak jak ty do pewnych spraw muszę dorosnąć Tak jak ty chcę bardzo przestać z wódką Tak jak ty nad sobą kontrolę tracę Ja tak jak ty różnie ludziom życzę Tak jak ty, nie pytaj dlaczego Tak jak ty z zasady nie chcę a muszę Ja tak jak ty sam nie wiem co siedzi we mnie Ja tak jak ty idę swoim torem Tak jak ty ja tego nie zmienię Jak ty ode mnie nie wymagam od ciebie niczego.
|
|
|
|