|
fucker-day.moblo.pl
Bo chociaż czasami jestem kruchą niepewną siebie dziewczynką to pamiętaj: zwykle jestem zimną suką która nie zapomina. fucker day
|
|
|
Bo chociaż czasami jestem kruchą, niepewną siebie dziewczynką, to pamiętaj: zwykle jestem zimną suką, która nie zapomina./fucker-day
|
|
|
Przeszła złość, smutek, żal..została skorupka potakująca, śmiejąca się, udająca, że jest mi zajebiście dobrze./fucker-day
|
|
|
|
jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym...
|
|
|
Siedzę w oknie z beznamiętnym wyrazem twarzy spalając zapalniczką nasze zdjęcie, wmawiając sobie, że dzięki temu o tobie zapomnę./fucker-day
|
|
|
''Mogę być dla ciebie wszystkim, mogę dać ci wszystko jeśli tylko mnie nie opuścisz. Zawsze będziesz moja.'' ''Kocham Cię'' ''Nigdzie Cię nie puszczę, boję się, że już nie wrócisz'' No popatrz, wróciłam jak zawsze. Tylko kiedy pukałam w drzwi do twojego serca, wyjrzałeś przez okno i pokazałeś mi środkowy palec. Dzięki wielkie, to tyle jeśli chodzi o nas./fucker-day
|
|
|
Podeszła do mojej ławki. Oderwałam wzrok od książki i spojrzałam na jej ręce, w których trzymała taśmę i nożyczki- Po co ci to?- spytałam. Z uśmiechem na twarzy podniosła oba przedmioty i wymachując nimi odpowiedziała: - Najpierw skleimy ci serduszko, a potem potniemy to, co zostało mu między tymi tyczkowatymi nogami. Kochana przyjaciółka./fucker-day
|
|
|
Po długiej nieobecności jestem. Wkurwiona i naładowana nowymi tekstami./fucker-day
|
|
|
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, gdy znasz to uczucie, pękniętego serca./ostr
|
|
|
Liczba walentynek: 3
Liczba walentynek od koleżanek: 2
Walentynek od dziwnych młodszych bezmózgów: 1
Wniosek: Chuj i tak mam facebookowego męża, którego uwielbiam
|
|
|
Walentynki to czas kiedy single są trochę bardziej samotni, a pary bardziej zżyte./fucker-day
|
|
|
Zapełniam słowami puste kartki, przelewam wspomnienia na nie, przypominając jak było kiedyś, mówiąc o tym jak jest teraz i snując domysły jak będzie za jakiś czas./fucker-day
|
|
|
Marzysz o księciu na koniu czy skejciku na desce? Ja też, ale jutro spędzę wieczór z gorącą czekoladą i mnóstwem żarcia./fucker-day
|
|
|
|