|
fuck.it.im.young.moblo.pl
Czasem są chwile gdy problem jest w każdym kroku Pięści ściskasz z frustracji Bezsilne łzy ci płyną z oczu Grammatik
|
|
|
"Czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku Pięści ściskasz z frustracji Bezsilne łzy ci płyną z oczu" -Grammatik
|
|
|
jedyny romans jaki mamy to ten z wódką,to chyba ona jest naszą drugą połówką.
|
|
|
"I czuję się kurwa całkiem żałosny, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę.." - pezet
|
|
|
"Jesteś obok mnie czy nie? Ciągle milczysz
Coś dla ciebie znaczę, czy te gesty są na niby?"-Pih'u
|
|
|
"myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać, cały mój świat w Twojej osobie się streszczał...
|
|
|
złap płatek śniegu na język, a potem pokaż mi jak smakuje.
|
|
|
Róbmy coś spontanicznego, bez przemyśleń, by mieć wspomnienia, których nigdy nie zapomnimy.
|
|
|
To boli. Dokonujemy złych wyborów, w złych momentach i budzimy się przez to w złych ramionach, bo te dobre, też zbłądziły podczas podejmowania decyzji. Przykro./esperer
|
|
|
Potrzebuję uczucia, ale mogą też być browary.
|
|
|
Są z Tobą, po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść, składać się po raz kolejny po tym, gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją, że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie, którzy wyciągają Cię na imprezy, ale ludzie, którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów, nie załatwią za Ciebie Twoich spraw, ale sama świadomość, że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie, sprawia, że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie, kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu, oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju./esperer
|
|
|
"Zostaw za drzwiami problem, ekipa jest i chłodzi się to co dobre "
|
|
|
Najpierw śpieszy nam się do dorosłości. Mamy po piętnaście lat i chcemy wreszcie odpowiadać za siebie. Myślimy, że życie jest takie łatwe, a my ze wszystkim świetnie damy sobie radę. Złościmy się na rodziców, buntujemy się, udajemy dorosłych. Pijemy piwa na ławce za blokiem, próbujemy pierwszych papierosów, a nawet i seksu. Później w końcu przychodzi upragniona dorosłość, ale niemalże zaskakuje nas, że to już ta chwila. My jednak wcale nie jesteśmy gotowi, bo tak naprawdę dobrze było być dzieckiem, nie mieć żadnych problemów i większych obowiązków. Chcemy wrócić do lat kiedy za wszystko odpowiadali nasi rodzice, a naszym największym zmartwieniem było chodzenie do nudnej szkoły. Jednak te chwile już nie wrócą, teraz musimy stawić czoła wszystkim trudnościom, które stawia przed nami życie. Musimy wykazać się dużą siłą i determinacją i teraz już wiemy, że będąc dzieckiem trzeba było doceniać to, co się miało, a nie ciągle narzekać. / napisana
|
|
|
|