Dzien po rozstaniu: upilam sie chodzilam po osiedlu i darlam sie wszystko co mi przyszlo na mysl. Wykrzykiwalam jak bardzo mnie skrzywdziles. Przyjaciele probowali mnie ogarnac ale nie dalam sie krzyczalam co raz glosniej. w pewnym momencie w ciemnosci zobaczylam sylwetke ktorej nigdy nie zapomne tak to byles Ty. wystarczylo ze podszedles spojrzales mi w oczy. A ja? siadlam grzecznie na lawce i juz sie nie odezwalam. / fuck.error
gdzie byłaś? gdzie byłaś w najtrudniejszym momencie mojego życia - nie było Cie gdy cie potrzebowalam zabawialas sie w najlepsze gdy ja plakalam przytulajac poduszke. a teraz? teraz pojawiasz sie i myslisz ze jest jak dawniej? moze widocznie to nie byla przyjazn . / fuck.error