|
Można mieć dystans, można się nie przejmować i wierzyć że będzie dobrze, można być twardym, nie zwracać uwagi na samotność i fakt bycia niepotrzebnym, ale bez pomocy z góry i uśmiechu losu, nic się nie zdziała. Gdy jest się skreślonym nie ma się szans.
|
|
|
Nie odchodź... Jeszcze nie dzisiaj,
gdy gwiazdy tak pięknie świecą.
W moich ramionach usypiaj.
Złe duchy już nie przylecą.
Wytrzymaj jeszcze troszeczkę.
Obdarz mnie swym uśmiechem.
A ja Ci opowiem bajeczkę.
Poczekaj z ostatnim wydechem...
Ja wiem, że chcesz już odpocząć,
że to okropna męka.
Jedno Ci mogę obiecać.
Za chwile się skończy udręka.
I trafisz do lepszej bajki...
|
|
|
Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada cicho na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
|
Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
|
|
|
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
|
Są tacy którzy uciekaja od cierpienia miłości kochali,zawiedli sie i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia zamyka sie w sobie
|
|
|
Nie liczyłam na nic. To znaczy liczyłam, że odwzajemnisz z czasem moje uczucie. Przecież nie mieściło mi się w głowie ani w sercu, że możesz nie odwzajemnić. Bo niby jak Ty, cały mój świat, mógłby się mnie wyrzec?
|
|
|
Gdy ludzie mówią o swoich związkach z drugą osobą, gdy mówią o obchodzeniu rocznicy, pierwszej, piątej, piętnastej, pięćdziesiątej ... często słyszą gratulacje. Faktycznie, jest to miłe, ale czy to jakiś wyczyn trwać przy osobie, którą się kocha, przy której CHCE się być, a nie MUSI? Czego gratulujemy? Przecież bycie z osobą darzoną przez nas miłością i bycie obdarowanym miłością jest czymś wspaniałym, jest szczęściem. Nie gratuluje się za to tak jak za zdanie prawo jazdy, ukończenie szkoły, zdobycie pracy.
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mojego głosu - czy to w słuchawce, czy podczas zwykłej rozmowy. Nie dokładaj dla mnie dodatkowej poduszki co wieczór.Nie zaprzątaj sobie głowy zapamiętywaniem tego co lubię, a czego nie cierpię. Nie próbuj się dla mnie zmieniać. Nie zapamiętuj ani mnie, ani moich zwyczajów - ja po krótki czasie uciekam...znikam
|
|
|
Mówią, że przerwy sa dobre, bo pozwalają nam uświadomic sobie, jak bardzo tęsknimi, że kochamy... Mają racje, zaczynamy zdawać sobie z tego sprawę, tylko co dalej? Jak radzić sobie z tym bólem po uświadomieniu sobie tego wszystkiego? Jak przejść przez kolejny dzień bez osoby, która kochamy? Jak długo można nosić w sobie tę cholerną pustkę? Ile wylać łez? Ile nocy trzeba spędzic bez snu odchodząc od zmysłów? I w końcu, na co było nam to sobie uświadamiać? Żeby każdego dnia umierać wciąz na nowo? A co jeśli to już nie wróci? Jesli przerwa była końcem?
|
|
|
|