|
freestylee.moblo.pl
Najpierw się dowiedz czego chcesz A potem o to proś. Mieszasz mi w głowie Już sama nie wiem czego chce.
|
|
|
Najpierw się dowiedz czego chcesz,
A potem o to proś.
Mieszasz mi w głowie,
Już sama nie wiem czego chce.
|
|
|
`Miało być pięknie, a jak zwykle nie wyszło.
|
|
|
`Proszę Cię, błagam, kurwa ! Nie rób mi tego . .. !
|
|
|
Wiesz, jak bardzo bym chciała,
Żebyś był teraz przy mnie?
Porozmawiał ze mną.
Przytulił.
Powiedział że będzie dobrze.
|
|
|
"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu.
A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz,
Że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny.
Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny,
a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku.
Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć Miłość"
|
|
|
`Miało być inaczej,
Do cholery jasnej..
|
|
|
Wiesz, jak byłoby łatwo mi na świecie,
Gdyby Cię nie było?
Albo nawet gybym Cię nie poznała.
Byłbyś chłopakiem którego znam z widzenia.
Nie żywiłabym do Ciebie żadnych głębszych uczuć.
Może conajwyżej zwykła fascynacja.
Żadnego walenia serca, nóg z waty.
Nic.
Ja i Ty.
Osobno.
|
|
|
I tęsknię za Tobą, do cholery.
Mam ochotę się na kogoś rzucić,
I zadać temu komuś ból.
|
|
|
Nawet nie zdawałam sobie sprawy,
Że tak bardzo się do Ciebie przywiązałam.
Nie potrafię bez Ciebie żyć.
Bez Ciebie nic nie ma sensu.
|
|
|
To nie tak do cholery jasnej miało być.
Ale teraz przynajmniej wiem, na czym stoję.
I jeszcze trochę, i się przyzwyczaję.
Przestanę sobie robić nadzieje.
Będę żyła dalej.
Bez Ciebie.
|
|
|
Myślałam, że myślisz o mnie coś innego.
|
|
|
"Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali,
Tylko pomimo to, że tacy nie są."
Wbij to sobie do główki, Skarbie.
|
|
|
|