|
forgottenprincess.moblo.pl
usiadła na huśtawce włożyła słuchawki w uszy i zamknęła oczy. wiatr rozwiewał Jej blond włosy. spod powiek zaczęły wyłaniać się łzy grube krople spadające na Jej
|
|
|
usiadła na huśtawce , włożyła słuchawki w uszy i zamknęła oczy. wiatr rozwiewał Jej blond włosy. spod powiek zaczęły wyłaniać się łzy - grube krople, spadające na Jej dekolt. powoli zaczynało kropić , a podmuchy wiatru stawały się coraz silniejsze. nie liczyło się nic - nic poza tą cholerną myślą: 'dlaczego?'. tak bardzo chciała wyjaśnienia, czegokolwiek - tak bardzo chciała zrozumieć czemu Jej to zrobił
|
|
|
- Ty do mnie nic nie czujesz, prawda ? - Poza tym, że za bardzo Cię lubię, to nic
|
|
|
Chciała, żeby wszystko potoczyło się po jej myśli, ale wiedziała że nie do końca będzie tak jak chciała. Wiedziała że On nigdy nie będzie jej .. wiedziała że ich miłość nie ma szans na istnienie. Ale ona się nie poddawała. Z każdym dniem kochała Go mocniej i wiedziała że jest dla niej ważny. Najbardziej na świecie pragnęła tego by dowiedzieć się co On do niej czuje. W pewnym momencie chciała powiedzieć Mu prawdę, ale zrozumiała że jeśli to zrobi to może Go już więcej nie zobaczyć. Wolała nie ryzykować i czekać .. Miała tą cholerną nadzieje, wielką nadzieje. I wiedziała że ta nadzieja będzie w niej już zawsze. Nie potrafiła o Nim zapomnieć. Był dla niej kimś ważnym, naprawdę ważnym. Nigdy nie czuła takiego ciepła w sobie gdy dotknęli się wzrokiem. Gdy tylko Go widziała, motylki w brzuchu latały w niej jak opętane. Wtedy poczuła że naprawdę Go kocha i nigdy nie przestanie.
|
|
|
akceptuj to, że lubię cie trochę bardziej niż powinnam. ; ***
|
|
|
Wstań ! Mówię wstań, kurwa ! Podnieś dupę i rusz się z miejsca. Nie rycz za tym skurwielem, nie jest tego wart - spójrz, jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną, zajebista całość, Mała !
|
|
|
Siedzieli na ławce i patrzyli w gwiazdy..Podeszła do nich mała dziewczynka i zapytała jej chłopaka: "to jest Twoja księżniczka" ?
|
|
|
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość. Nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans, by to mogło sie zmienić...
|
|
|
leżałam na łóżku czytając książkę, gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu. `1 nowa wiadomość`- ujrzałam na wyświetlaczu. `odbierz,` nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom - To był On, i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka, odpisując szybko `ok`. przegarnęłam dłonią włosy, chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy, że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce, On już tam był. przywitał mnie uśmiechem, wręczając czerwoną róże, jak za dawnych czasów. `przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś, mimo to błagam : uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.` wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję. `wierzę.` tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej.... - no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne, złudne sny.
|
|
|
Masz problem ? Zadzwoń. Nie masz numeru ? To masz problem!
|
|
|
I wiesz co? Będę obojętna, nie będę na Ciebie patrzeć, przestanę wspominać wszystkie chwile, zapomnę wszystkie Twoje słowa, przestanę obsesyjnie wypatrywać Cię na liście dostępnych na gg, zainteresuję się pierwszym lepszym facetem.. zapomnę o Tobie, słyszysz? Nareszcie będziesz mógł odetchnąć z ulgą.
|
|
|
` Wiesz co jest najgorsze w moim przypadku? To, że i tak Cię nienawidze, a jakbyś tylko napisał jednego sms-a pobiegłabym jak szalona do telefonu, a odpowiedź dostałbyś po mniej niż sekundzie. Ja po prostu nie potrafię powiedzieć Ci 'spierdalaj'... obojętnie czy mnie ranisz, czy nie . ;
|
|
|
Chciałabym iść do sklepu, wydać 1,20 na Tymbarka, usiąść spokojnie na chodniku, otworzyć kapsel i przeczytać "On Cie kocha"
|
|
|
|