|
-czas się ogarnąć.
-to dzisiaj o tym pomyślimy, a jutro spróbujemy.
|
|
|
zasypiam, jak co wieczór w towarzystwie bezsenności o tobie.
|
|
|
"uwielbiam takie teksty.
pan musi wreszcie zacząć zauważać ten swój potencjał.
pan musi wreszcie zacząć doceniać samego siebie.
pan musi wreszcie zacząć otwierać się na ludzi, wychodzić do nich.
pan musi wreszcie zacząć wyrażać swoje uczucia, na przykład gniew.
UWIELBIAM TAKIE TEKSTY.
ani trochę mnie to kurwa nie wkurwia. ani trochę. ani nawet ciut. ani pół ciuta."
-"pan musi wreszcie"
|
|
|
wszystko ma swój koniec,
tylko ludzie są nieskończenie głupi.
mają różne miłości do wyboru (człowiek)
-chce, żeby był dobry w łóżku
-chce, żeby był dobry
-chce, żeby był.
|
|
|
o co chodzi...
tak naprawdę o ni nie chodzi.
|
|
|
"ja bym kota nie wziął na weekend,
a ty mi chciałaś serce oddać na wieczność."
-"krok od wojny"
|
|
|
"przypuszczałem: kiedyś Ci się znudzę, ale jeszcze..
jeszcze czekam.
przychodzisz.
no to jeszcze czekam.
nie przychodzisz.
ano to już (nie przypuszczałem.)"
-"!o!"
|
|
|
"UWAGA!!!
jeżeli ktoś powie ci, że życie piękne jest,
a mówiąc to, wzruszony będzie,
na pograniczu drżenia głosu,
to zaopiekuj się nim, bo on chyba kurwa przybył z kosmosu."
-"ostrzeżenie egzystencjalne"
|
|
|
"dzieci są milsze od dorosłych, zwierzęta są milsze od dzieci.
mówisz, że rozumiejąc w ten sposób, muszę dojść do twierdzenia, że najmilszy jest pierwotniak pantofelek.
no to co.
milszy mi jest pantofelek od Ciebie ty skurwysynie.
-"pantofelek"
|
|
|
myśl głową, a nie kolegami dupku!
|
|
|
"proszę Cię, nie kochaj swojego wyobrażenia o mnie i nie lep mnie na jego podobieństwo,
bo nie, nie jestem z gliny. mnie kochaj, mnie prawdziwą, pełną błędów..
a jeśli potrzebujesz miłości z porcelany, to takiej miłości ja dać Ci nie potrafię...
bo taka miłość kruszy mi się w dłoniach, a moje życie to nie muzeum.
mam swoje orbity, swoje nieba i piekła, a w klatkach umieram.
i tak bardzo wiem, że potrafię ranić..
słowami, milczeniem.
bo w kolorze różowym to ja mogę mieć co najwyżej bluzkę, a słowa i milczenie zawsze muszą być dla mnie prawdziwe.
lecz jeśli pokocham, to już najbardziej, to do granic kosmosu, które wiem, że przecież wtedy właśnie nie istnieją.."
-"kawa czarna, gorzka"
|
|
|
"wiem, że mnie jeszcze zabolisz tęsknotą w sercu..
zagryzę wtedy nadgarstki, lecz nie zapłaczę.
już nigdy więcej.."
-"obietnice sobie"
|
|
|
|