|
fiziovax3.moblo.pl
dziesiątki tematów setki rozmów miliony spojrzeń miliardy uśmiechów. Niby dużo ale jednak za mało by usłyszeć zwykłe cześć gdy spotykam cię na ulicy..
|
|
|
dziesiątki tematów, setki rozmów, miliony spojrzeń, miliardy uśmiechów. Niby dużo, ale jednak za mało, by usłyszeć zwykłe "cześć", gdy spotykam cię na ulicy..
|
|
|
Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło. Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona... Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam, że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz", zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam. Niedługo zobaczę ją na tej samej ławce, w tak samym żałosnym nastroju.
|
|
|
Wtulając się w Twoje ramiona wiem, że trzymam w rękach ten mój 'lepszy kawałek świata'.
|
|
|
Zawsze kiedy myślę o Tobie mam rumieńce na twarzy, uśmiech od ucha do ucha i erotyczne myśli.
|
|
|
i za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę wyjaśnić co czuje w środku. oddać życie za Twoje spojrzenie. ♥
|
|
|
Potrzebuję cię, tak jak
ludzie potrzebują tlenu, tak jak rośliny potrzebują słońca, tak jak dzieci miłości, potrzebuję Cię. Rozumiesz?
|
|
|
Pomówmy o Nas.
Poznałam Cię jakiś czas temu,
to był prawdziwy romans, a nie serial z tvn-u.
|
|
|
Zwykła dziewczyna w porozciąganym swetrze a zakochał się w niej najładniejszy chłopak w szkole. Była sobą.
|
|
|
Chciałabym się tak ostro najebać
i wyrzucić z siebie wszystko, bo tak na trzeźwo to trudno.
|
|
|
ej, Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu.
- ale nie płacz. Nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
|
. będę Ci kłamać prosto w twarz, jednocześnie kłamstwem gardząc. bezwiednie będę Tobą manipulować. nie muszę używać siły, słowami ranię jak nikt .
|
|
|
|